wtorek, 17 lipca 2012

Tajemnice w gramatyce

Uwziął się na mnie. To nawet słodkie, że ktoś się tak przejmuje moimi tłumaczeniami. Dostał ktoś ostatnio tak długi list od znajomego? A ja dostałem od nieznajomego. Pisownia oczywiście oryginalna (drobna złośliwość z mojej strony wobec gościa, który poucza mnie jak pisać...).

Uwaga, cytat:

Witam,
Pewnie masz mnie już dość, ale postawiłem sobie za punk honoru przekonanie Cię jednak, do stosowania zasad gramatycznych, obowiązujących w języku polskim. W komentarzach ilość znaków jest ograniczona (500), więc prywatna wiadomość wydała mi się lepszą formą, a poza tym nie chcę Ci już zaśmiecać filmów swoimi niepochlebnymi uwagami (niepochlebnymi z konieczności - sam jesteś sobie winien :)), tym bardziej, że moje komentarze oznaczane są ostatnio jako spam (wiem, że to nie Twoja robota - od kilku dni, z komentarzami do filmów innych użytkowników, też mam ten sam problem; nie mam pojęcia co się dzieje).
"Tę dyskusję już odbyliśmy" - napisałeś w odpowiedzi na mój komentarz i jest to poprawnie skonstruowane zdanie. Mogłeś również napisać "Odbyliśmy już tę dyskusję" lub "Już tę dyskusję odbyliśmy" albo "Dyskusję tę już odbyliśmy" (ewentualnie jeszcze: "Już dyskusję tę odbyliśmy" lub "Tę już dyskusję, odbyliśmy") - wszystkie te konstrukcje są równie poprawne. Od biedy można by jeszcze napisać: "Tę dyskusję odbyliśmy już", "Odbyliśmy tę dyskusję już" lub "Dyskusję tę odbyliśmy już" - napisałem "od biedy", ponieważ nie brzmi to już najlepiej - nie na tyle wprawdzie, żeby mieć problemy ze zrozumieniem sensu, lecz zasady gramatyczne zostały tutaj nieco nagięte, i nikt raczej tak nie powie, ani nie napisze, skoro ma do dyspozycji dużo bardziej gramatyczne, eleganckie i zrozumiałe formy. Jeżeli naprawdę zaistniałby uzasadniona konieczność użycia którejś z tych mniej urodziwych konstrukcji (np. w wierszu lub w tekście piosenki - w celu dopasowania rymu bądź rytmu), można by przymknąć na to oko (tak mi się przynajmniej wydaje - nie jestem specjalistą od języka, ale myślę, że w tłoku by to uszło).
Jeszcze gorzej brzmią formy: "Odbyliśmy już dyskusję tę", "Już odbyliśmy dyskusję tę" lub "Tę już odbyliśmy dyskusję" - to już jest jazda po bandzie, ale jeszcze (w stanie wyższej konieczności :)) można by to jakoś przepchnąć
Ale już konstrukcje typu: "Tę odbyliśmy dyskusję już", "Dyskusję już odbyliśmy tę", "Odbyliśmy tę już dyskusję", są absolutnie niedopuszczalne i nie może być żadnego usprawiedliwienia dla ich stosowania (to już nie jest nagięcie zasad gramatycznych, ale ich złamanie, spalenie i wdeptanie w ziemię). Analogicznie, tak właśnie prezentuje się, użyta przez Ciebie forma "Będzie być ma co", która jest najgorszym tworem, jaki mogłeś z tych czterech słów ułożyć.
Najlepszą formą jest oczywiście "Będzie, co ma być" (nie wiem dlaczego jej nie zastosowałeś, przecież tak samo dobrze pasuje do rytmu, a rym jest tylko w jednym miejscu i należało go po prostu zmienić, lub zostawić to bez rymu, a nie na siłę robić taką językową akrobację, która zakończyła się śmiercią tego wersu); można również napisać "Będzie, co być ma" i też będzie dobrze. Ale już "Będzie być, co ma", to stąpanie po krawędzi, choć jeszcze da się przełknąć. Natomiast "Będzie być ma co", to nie tylko najgorsza z opcji, ale opcja zwyczajnie niedopuszczalna i błędna, do tego stopnia, że ów wers traci sens (i wbrew temu, co napisałeś w odpowiedzi na mój komentarz, jest to możliwe - cudów nie ma, więc i język cudownych właściwości nie posiada; w każdym razie, nie aż tak cudownych :)).
Robisz literackie przekłady tekstów piosenek, więc dbanie o urodę, elegancję i przejrzystość języka powinno być dla Ciebie sprawą pierwszorzędną. Czasem nawet formy, które - jak to napisałem wyżej - od biedy trzymają się zasad gramatycznych, są po prostu nieładne. Nie rób niczego na siłę. Jeżeli nie jesteś w stanie uporać się z jakimś zwrotem (wersem, strofą), odłóż to na jakiś czas - wróć do tego za tydzień, za miesiąc, za rok - może wpadniesz na pomysł, jak to rozgryźć. Niestety, ilość Twoich tłumaczeń nie idzie w parze z ich jakością. Wiem, że lubisz to robić, więc nie chcę Cię zniechęcać i psuć Ci zabawy, ale przyłóż się bardziej. Nikt nie jest doskonały, trzeba jednak umieć uczyć się na błędach - mam nadzieję, że będzie Ci się chciało. :)
Jeżeli masz jakieś wątpliwości co do poprawności jakiejś formy językowej, wyślij zapytanie (lub zadzwoń) do jednej z poradni językowych - niektóre uniwersyteckie wydziały polonistyczne oferują taką usługę (sam wielokrotnie z niej korzystałem).
Pozdrawiam.


Koniec cytatu. Ja też pozdrawiam i nadal będę pisał jak mi się chce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz