Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy.
(Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
W kilku smakach
▼
niedziela, 12 października 1986
Trzecie kolegium
Kolejne spotkanie korespondentów starszoharcerskiego „Na Tropie”, trzecie z moim udziałem.
Relacja w listopadowym „Na Tropie”:
I moja tamże produkcja:
10-12.10.1986 VII Spotkanie Kręgu Przyjaciół „Na Tropie” SHS „Perkoz”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz