Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy.
(Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
W kilku smakach
▼
czwartek, 25 stycznia 1990
Po kolędzie
Dzień Babci to dobra okazja do odwiedzin seniorki, nawet jeśli nie była babcią nikogo z nas.
25.01.1990 zbiórka 2 KS Szarpie przed Arsenałem Olsztyn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz