Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy.
(Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
W kilku smakach
▼
poniedziałek, 7 maja 2012
Podlasia dzień drugi
Dekalog przed bazyliką archikatedralną Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku.
Prawdę mówiąc nie wiem o co chodzi... Ktoś to rzeźbił maszynowo? Nie znając polskiego? Sabotaż? Niech nam jednak forma nie przesłoni treści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz