W kilku smakach

środa, 30 kwietnia 2025

Wolni jak żuki

Od wydania tej piosenki upłynęło już więcej lat, niż minęło od rozpadu Beatlesów do czasu, gdy zachwycaliśmy się kolejnymi częściami „Antologii”.

 

Gdyby John Lennon żył, połowa lat 90. byłaby momentem triumfalnego powrotu The Beatles. Może nie na wiele lat, ale na pewno na dłużej niż na te kilka tygodni, które trzyosobowy skład spędził ze sobą w 1994 roku nagrywając „Free as a Bird” (i w 1995 roku nagrywając „Real Love”). Czy dałoby się odtworzyć im po trzech dekadach magię lat 60-tych? Komu, jak nie Beatlesom! A może stworzyliby po prostu w czteroosobowym składzie zupełnie inną magię lat 90-tych?
Tego się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że w 1977 roku John Lennon nagrał w Dakocie demo piosenki, które kilkanaście lat po jego śmierci wzięli na warsztat żyjący koledzy z zespołu, wzmocnieni Jeffem Lynnem z ELO jako producentem. Półprodukt rozwinęli do pełnej piosenki, dodając brakujące fragmenty tekstu, aranżację i oczywiście wykonanie. Teledysk, który stworzył Joe Pytka (nazwisko mówi wyraźnie, że ma polskie korzenie) jest napchany kadrami inspirowanymi piosenkami Beatlesów jak dobra kasza skwarkami. Znawcy widzą tam chyba połowę ich dyskografii.


Jak wolny ptak
To też świetna rzecz, by być
Wolnym jak ptak

Dom, dom i już
Jak ten ptak, co wraca znów
Jak na skrzydłach ptak

Minęło życie gdzieś
To, co za nami jest
Czy możemy już tak żyć bez siebie?
Urwał się kontakt nam
Choć tyle znaczyć miał
I sprawiał, że się czułem tak...

Jak wolny ptak
To też świetna rzecz, by być
Wolnym jak ptak

Dom, dom i już
Jak ten ptak, co wraca znów
Jak na skrzydłach ptak

Minęła miłość gdzieś
Ta, co za nami jest
Przez nią czułem się wolny tak

Jak wolny ptak
To też świetna rzecz, by być
Wolnym jak ptak
Wolnym jak ptak
Wolnym jak ptak
Ptak

Olsztyn, 29-30.04.2025



Horacy Tłumacy - na Facebooku
Horacy Tłumacy - na YT
Horacy Tłumacy - lista przetłumaczonych piosenek

wtorek, 22 kwietnia 2025

Schizy panny Lizzy

Larry Williams dzięki swoim trzem piosenkom nagranym przez Beatlesów mógł żyć długo i szczęśliwie. Niestety, w latach siedemdziesiątych dopadły go narkotyki i problemy z prawem, a w 1980 roku jego życie zakończyła broń palna, choć w zupełnie innych okolicznościach, niż to miało w tym samym roku w przypadku Johna Lennona, który te wszystkie piosenki zaśpiewał.



O ile „Act Naturally” to ostatni (nie licząc „Maggie Mae”) nagrany przez Beatlesów cover, to „Dizzy, Miss Lizzy”, dzięki temu, że zamyka płytę „Help!”, jest literalnie ostatnim coverem w dyskografii zespołu (no, nie licząc tego incydentu z albumu „Let It Be”). Patrząc na chronologię – „Act Naturally” zarejestrowano 17 czerwca 1965 roku, a „Dizzy, Miss Lizzy” 10 maja. Ta druga data jest bardzo ciekawa, bo właśnie tego dnia przypadały 30. urodziny Larry’ego Williamsa. No to chłopcy nagrali tego dnia jeszcze jeden numer amerykańskiego muzyka, czyli „Bad Boy”. Oba te utwory zresztą specjalnie na potrzeby amerykańskiego albumu „Beatles VI” (do 1966 roku amerykańska i angielska dyskografie zespołu różnią od siebie niczym Pat i Pataszon, podobnie rzecz się miała zresztą w tym czasie z The Rolling Stones czy The Animals). Z tych dwóch coverów Williamsa jeden, czyli piosenka o odbierającej zmysły pannie Elżbiecie, trafiła na płytę „Help!”. To nie tylko ostatni utwór na tym albumie, ale i ostatnia piosenka, jaką z niego przetłumaczyłem, zamykając przygotowania tekstowe do przypadającej za kilka tygodni 60. rocznicy ukazania się tej świetnej (jakieś inne nagrywali?) płyty.

Jesteś mą schizą, ma Lizo
Jak ten twój rock and roll
Jesteś mą schizą, ma Lizo
Spacerując w krąg
No chodź, ma Lizo
Kochaj, pókim młody wciąż

No chodź i mnie rozpal
Swą małą dłoń w moją włóż
Jesteś mą schizą, ma Lizo
Och, wyglądasz jak cud
Jesteś cała rock and rollem
Chcę, byś była moja dziś już

Jesteś mą schizą, ma Lizo
Wołasz imię me
Och, mała, chcesz w szaleństwo wpędzić mnie
No chodź, no chodź, no chodź, no chodź, mała
Być kochanym twoim chcę

Powiem twojej matce
Że z tobą chcę ślub brać
Powiem twemu bratu
Kotku, nie kryj się tak
Jesteś mą schizą, ma Lizo
Chcę ożenić z tobą się

No chodź i mnie rozpal
Swą małą dłoń w moją włóż
Jesteś mą schizą schizą, Lizo
Och, wyglądasz jak cud
Bo jesteś cała rock and rollem
Chcę, byś była moja dziś już

Olsztyn, 20-22.04.2025



Aha, trzecia piosenka Williamsa nagrana przez Beatlesów to „Slow Down”, chociaż chronologicznie pierwsza, bo rok wcześniej. Jej tłumaczenie, podobnie jak „Bad Boy”, jeszcze przede mną.

Horacy Tłumacy - na Facebooku
Horacy Tłumacy - na YT
Horacy Tłumacy - lista przetłumaczonych piosenek

sobota, 19 kwietnia 2025

To tylko ładny kapelusz

Ta piosenka miała (?) nazywać się zupełnie inaczej. Może nie jest to tak smakowity przykład, jak z „Yesterday”, które pierwotnie było „Jajecznicą”, ale to chyba lepiej, że nucimy „It’s Only Love”, a nie „That's a Nice Hat”.



Nie zmienia to faktu, że po latach John Lennon, który w całości stoi za tą piosenką, miał do niej cokolwiek pogardliwy stosunek. No, dylanowski tekst to nie jest…


Wpadam w trans, gdy cię przy sobie mam, miła ma
Wzdychasz, a ja już motylki mam, w brzuchu mam
Czemu tchu mi brak, gdy stoisz przy mnie?

To miłość jest, w tym cała rzecz
Dlaczego tak wciąż czuję się?
To miłość jest, w tym cała rzecz
Lecz ciężko tak kochać cię

Ty i ja, a walka ciągle trwa, cały czas
Sam twój blask rozjaśnia tę noc tak, mocno tak
Przyznasz, rację mam, że się z tym godzę

To miłość jest, w tym cała rzecz
Dlaczego tak wciąż czuję się
To miłość jest, w tym cała rzecz
Lecz ciężko tak kochać cię
Tak, ciężko tak kochać cię, kochać cię

Olsztyn, 18-19.04.2025



Horacy Tłumacy - na Facebooku
Horacy Tłumacy - na YT
Horacy Tłumacy - lista przetłumaczonych piosenek

sobota, 5 kwietnia 2025

Esbebe wciąż grać chce!

Koncert, na którym trzeba było być. Tę oczywistą prawdę zrozumieli wszyscy i wszyscy byli. Dziennikarze, aktorzy, lekarze, muzycy, animatorzy kultury, melomanii. I ja w pierwszym rzędzie!


Koncerty SBB omijały mnie całe życie i gdy w 2016 roku trafiłem w końcu na ich występ, miałem przykre wrażenie, że to pierwszy i ostatni raz. Nic z tych rzeczy! Dziś, po prawie dziewięciu latach zespół w oryginalnym składzie stanął przede mną po raz drugi.

Zagaił profesjonalnie i bezpretensjonalnie „Brzoza”. Sam bym lepiej tego nie powiedział.

A potem cieszyliśmy tym, co robił Józef Skrzek:

Jerzy Piotrowski:

Antymos Apostolis:

Który, jak wiadomo, lubi przesiadać się z gitary na perkusję:

Co powoduje, że SBB gra w ciekawym składzie dwie perkusje + klawisze:

Zagrali wszystko to, czego oczekiwaliśmy! „Freedom with US”, „Walkin' Around the Stormy Bay”, „Z których krwi krew moja”, „Memento z banalnym tryptykiem”, „Pieśń stojącego w bramie” i wiele innych.


Również dzięki temu, że Mirek Mastalerz załatwił nam dwa bisy.

Muzycy, obdarowani powstałą na żywo w czasie koncertu grafiką, kończyli ewidentnie zmęczeni, ale szczęśliwi. Spędzili na scenie około dwie i pół godziny!

Kilkanaście lat temu podziwiałem 67-letniego Jona Hisemana wyczyniającego cuda w Colosseum. Dziś równie niesamowitych rzeczy dokonywwał 75-letni Jerzy Piotrowski. Polak potrafi...