Paradoksem jest to, że potomkami starożytnych Egipcjan, tych, którzy w pocie czoła stawiali kilka tysięcy lat temu piramidy, są dziś wyznawcy Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego czyli po prostu chrześcijanie. Koptów jest dziś w Egipcie ok. 8 milionów. Natomiast Arabowie, którzy dominują dziś etnicznie w Egipcie, przybyli nad Nil w VII wieku, już po tym, jak powstał Koptyjski Kościół Ortodoksyjny.
Nazwa „Koptowie” jest zniekształconą przez arabskich przybyszów formą wyrazu „Egipt”.Tradycja mówi, że założycielem kościoła w Egipcie był w I wieku naszej ery św. Marek Ewangelista. To raczej nieprawda, ale mit ten dobrze wpisuje się w rolę, jaką północna Afryka odegrała w kształtowaniu się chrześcijaństwa. W Egipcie narodził się np. monastycyzm czyli ruch pustelników.
Bezpośrednią przyczyną wyodrębnienia się w 451 roku Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego były wyniki obrad Soboru Chalcedońskiego, który uznał, że Chrystus ma dwie natury – oddzielne, niezmieszane i niezmienione, ale nierozłączne (boską i ludzką). Był to tzw. diofizytyzm. Patriarchat Aleksandrii uznał, że mu z tą nauką nie po drodze i pozostał przy monofizytyzmie czyli uznał, że Chrystus miał jedną naturę powstałą ze zmieszania pierwiastka boskiego i ludzkiego. Państwo mówią, że drobiazg? Nie o takie drobiazgi ludzie się mordowali…
1,5 tysiąca lat później spór ten już zasadniczo nie istnieje. W Kościele koptyjskim obowiązuje dziś diofizytyzm (jedynym wyznaniem monofizytycznym są dziś szwenkfeldyści, powstali w XVI wieku na Śląsku, a dziś reprezentowani przez 3000 wyznawców w USA).
Kościoła koptyjskiego nie ominęły dalsze rozłamy. W 1854 roku powstał Koptyjski Kościół Ewangelicki, a w 1895 roku Kościół katolicki obrządku koptyjskiego.
Msza święta odprawiana jest w piątki i w niedziele.
Podczas mszy koptowie zdejmują obuwie.
Językiem liturgicznym jest koptyjski, wspomagany słowami greckimi, ale kazania kapłan mówi w języku arabskim.
Z tradycji żydowskiej pozostało wśród koptów obrzezanie chłopców, świętowanie szabatu, przykładanie wagi do koszerności.
Wierni podchodzą do komunii dwa razy (udzielana jest pod dwiema postaciami).
To była moja pierwsza wizyta w kościele koptyjskim. W Hurghadzie nad Morzem Czerwonym wyznawcy tego Kościoła stanowią zresztą większość mieszkańców.
Wnętrze prawie jak w Polsce. Tylko turystów więcej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz