Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy.
(Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
George Harrison miał na płycie „Help!” dwie piosenki – jedną dobrą, drugą bardzo dobrą. Dziś ta „tylko” dobra.
Skoro kilka tygodni temu napisałem, że „I Need You” to lepsza z tych dwóch piosenek, to dziś konsekwentnie muszę przyznać, że „You Like Me Too Much” jest gorsza. Bez sensu, prawda? Gdyby przełożyć to na język marketingu, to producent telewizorów mówiąc, że ma tu oto najlepszy model na świecie, musiałby jednocześnie przyznawać, że inny jego model jest, no jakby nie mówić, gorszy… Nikt na to nie pójdzie! Wszystko to nie zmienia faktu, że mamy w piosence ciekawe podejście George'a do relacji damsko-męskich. Rozwinie psychodelicznie tę myśl w „It's All Too Much”.
Choć odeszłaś dzisiaj rano To wieczorem wrócisz masz Mówiąc, że ostatni raz był Gdy niemiły byłem tak Nie rzucisz nigdy mnie, to dobrze wiesz Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też
Już chciałaś kiedyś odejść Lecz ci na to brakło sił Wyjść, zostawić mnie samotnym Bo to się należy mi Nie rzucisz nigdy mnie, to dobrze wiesz Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też Naprawdę cię I to miłe, gdy mi ufasz Gdy mnie rzucisz
Ruszę znów za tobą, byś wróciła, gdzie twój dom Bo nie mógłbym tego znieść, prawdę mówiąc to był błąd I nie dam ci mnie rzucić, dobrze wiesz Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też
Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też Naprawdę cię I to miłe, gdy mi ufasz
Gdy mnie rzucisz Ruszę znów za tobą, byś wróciła, gdzie twój dom Bo nie mógłbym tego znieść, prawdę mówiąc to był błąd I nie dam ci mnie rzucić, dobrze wiesz Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też Bo za bardzo mnie lubisz, ja cię też Olsztyn, 6-9.03.2025
Liczba pożytecznych idiotów na usługach włodarzy wiorst zatrważa. Nie pociesza mnie zupełnie to, że większość z nich robi to zupełnie nieświadomie i charytatywnie.
To już piąty odcinek serii politycznych piosenek (w którym wychodzę poza nasze podwórko), chociaż już przy trzeciej zarzekałem się, że na tryptyku się zakończy. Jak widać, obiecać można wszystko, nawet pokój w 24 godziny.
Przeproś i podziękuj Jeszcze lepiej zapłać Mówi mądrych kilku Że to nie był napad
Chcesz zakończyć wojnę To zakładaj krawat Powtarzaj spokojnie Że to nie był napad
Podpisz i nie czytaj To linijka czwarta Ktoś bukwami pisał Że to nie był napad
A jak się już poddasz Wystaw w oknie plakat Na nim proste słowa Że to nie był napad
To nie był napad To nie był napad To nie był napad To nie był napad Olsztyn, 4-5.03.2025
Ludzie mówią obecnie na całym świecie około 8 tysiącami języków. Osiemnaście z nich usłyszeliśmy dziś w poprowadzonej przeze mnie w radiu UWM FM jednorazowej audycji Radio Babel.
Języki obce są mi obce i bliskie zarazem. Obce, bo żadnym porządnie mówić nie umiem. I bliskie, bo fascynuje mnie leksykologia. Nic dziwnego, że pod obrazem „Wieża Babel”, który w 1563 roku namalował Pieter Bruegel (starszy), spędziłem 13 września 2011 roku w Wiedniu w Kunsthistorisches Museum dłuższą chwilę. Historia świata na pewno potoczyłaby się inaczej (nie twierdzę, że lepiej), gdybyśmy wszyscy mówili jednym językiem. I odwrotnie – ileż języków by nie powstało lub ileż by powstało, gdyby historia świata potoczyła się inaczej…
Zanim (podobnie jak przed rokiem, może to będzie tradycja?) usiadłem przed mikrofonem, który co tydzień zajmuje Paweł Jarząbek, zrobiłem dobry uczynek, czyli wysupłałem kasę (podbijając swoim tłumaczeniem utworu zespołu Quarteto 1111) na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Wybór utworów do audycji to nie jest lekki kawałek chleba. Na liście odrzuconych kawałków jest 31 pozycji, wśród nich takie hity, jak „Hey Joe” (ale w wersji Charlotty Gainsbourg), „Sunshine Superman” Donovana czy „Higgs Boson Blues” Nicka Cave’a. Ostatecznie, po wybraniu 29 utworów, mogłem zaciągnąć wartę honorową przy radiowym standzie. Tym razem samodzielnie, bez Pawła, który mógł cieszyć się słuchaniem swojej audycji pod kocykiem w domu.
Zanim Paweł mógł sobie wziąć wolne od prowadzenia audycji, zapowiedział mnie dwa tygodnie wcześniej. Miał podejrzenie, że będzie dużo Beatlesów.
Audycja odbyła się bez Pawła, ale za to z niezawodnym Szymonem Tołpą, który czujnie realizował audycję, odpalając bez mrugnięcia okiem kolejne, coraz dziwniejsze, utwory… Na początku prawie doszło do katastrofy, bo nie zauważyłem radiowego światełka oznaczającego bycie na antenie, gdyż zasłoniłem je sobie laptopem. Na szczęście ruszyłem w ciemno po trzech sekundach ciszy (a wiadomo, że każda sekunda ciszy w radiu to wieczność).
The Beatles – The Ballad of John and Yoko (1969) Anglia + Francja / Gibraltar / Holandia / Austria język angielski Zaczęliśmy podróżą ślubno-poślubną Johna i Yoko, w czasie której byli w Paryżu, na Gibraltarze (tu odbył się ślub), ponownie w Paryżu, Amsterdamie i Wiedniu.
Wojciech Młynarski – Niedziela na Głównym (1964) Polska + Francja język polski W dalszą podróż przez pół świata wyruszyliśmy wyposażeni w polski punkt widzenia. A było to nawiązanie do piosenki „Dimanche à Orly”, którą w styczniu 1964 roku w Sali Kongresowej zaśpiewał Gilbert Bécaud. Francuza koi (realne, choć odległe w czasie) marzenie locie do Nowego Jorku, a Polaka podróż pociągiem osobowym do Kutna.
Brigitte Bardot i Serge Gainsbourg – Bonnie and Clyde (1968) Francja + USA język francuski Ciekawa sprawa, że po premierze filmu „Bonnie and Clyde” z 1967 roku powstało tak wiele piosenek o tej parze bandziorów, wśród nich ta.
Marianne Faithfull – Port of Amsterdam (2019) Holandia + Belgia / Anglia język angielski Piosenka Jacquesa Brela, Belga. Przy okazji zauważmy, bo w audycji to nie padło, że polski tekst napisał Wojciech Młynarski (zdarzyło się, że śpiewałem to w Amsterdamie).
HAEVN i Lily Meola – Till the Morning (2024) Holandia + USA / Włochy język angielski Tu nastąpiło małe nieporozumienie, bo sądziłem, że Jarek Molenda jest w Modenie, czyli w regionie Emilia-Romania, podczas gdy jest on na nartach w Moenie, czyli w Trydencie-Górnej Adydze (ach, te nazwy włoskich regionów). Nie pierwsza i nie ostatnia pomyłka dzisiejszego wieczora…
21 stycznia Jarek wylicytował możliwość wyboru przez pół roku piosenki otwierającej Szafę z Muzyką (oczywiście też była to licytacja na WOŚP). Jego piosenka świetnie pasowała mi jednak jako piąta, w samym środku „pobytu” w Królestwie Niderlandów. Połączyliśmy się więc telefonicznie i Jarek osobiście zapowiedział swój muzyczny wybór.
Boudewijn de Groot – Welterusten meneer de president (1966) Holandia + USA / Wietnam język niderlandzki Przetłumaczyłem piosenkę „Testament” de Groota, ale na dzisiejsze czasy lepiej pasuje jego najsłynniejszy utwór „Śpij dobrze, panie prezydencie”, adresowany do amerykańskiego przywódcy Lyndona B. Johnsona. No i byłem o krok (no, o dwa) od poznania de Groota.
Shocking Blue – Love Buzz (1969) Holandia + USA język angielski Kropką nad i, jeśli chodzi o Holandię, mogłaby być „Venus”, ale dzisiejsza audycja przebiega pod hasłem „nie znacie, to posłuchajcie”. Mniej znany przebój „Love Buzz” wybrała Nirvana na swój debiutancki singiel w 1988 roku.
John Lennon i Yoko Ono – Give Peace a Chance – Home Demo (1969) Kanada + Anglia / Bahamy / USA język angielski Tę piosenkę przetłumaczyłem specjalnie z okazji przygotowywania się do tej audycji. Przygotowywałem się, przygotowywałem, a na końcu pomyliłem Montreal z Toronto.
Leniwiec – Nie brookliński most (2013) Polska + USA język polski Dobry moment, by przypomnieć, że śpiewająca tu Agnieszka Szpargała i grający tu na gitarze Paweł Wrocławski to muzycy zespołu Spare Bricks, który 29 marca wystąpi w Mrągowie. Będzie nowy utwór po polsku, bo zbliża się 50. rocznica wydania „Wish You Were Here”.
Dodam, że też przeszedłem się tym słynnym mostem. Za poprzedniego prezydenta!
The Beatles – Bésame mucho (1962) Meksyk + Anglia język angielski Najstarsza dziś piosenka, bo napisana w 1932 roku. No i śpiewał ją Mieczysław Fogg. Przy okazji taka refleksja - wprawdzie Beatlesi pojawili się dziś w tej czy innej formie kilkakrotnie, to Ringo Starr nie zaistniał.
Crosby, Stills & Nash – Marrakesh Express (1969) USA + Maroko język angielski Amerykę opuściliśmy pociągiem. A ja tę piosenkę tłumaczyłem dokładnie 5 lat temu w zastępstwie planowanego wyjazdu do Marrakeszu, gdy wszystkie plany zostały zmienione przez Covid. Ale już dwa lata później mogłem ją zaśpiewać mając w tle Meczet Księgarzy.
Fadoul – Sid Redad (James Brown - Papa's Got a Brand New Bag) (1971) Maroko + Francja język tamazight (berberyjski) Zawsze chciałem użyć w radiu słowa „habibi”.
Quentin Gas & Los Zíngaros – Caravana (2017) Hiszpania język hiszpański Co poeta chciał powiedzieć? „Chciałem uzyskać klimat andaluzyjskiego White Stripes z elementami flamenco”. Uzyskał, co widziałem na własne oczy w czasie jego koncertu w Sewilli w 2018 roku.
Aha, Maroko-Hiszpania? 3:0 w karnych!
Mariza – Rosa Da Madragoa – Fado Seixal (2010) Portugalia język portugalski A potem było jeden do zera. Plac Dżami al-Fana oszalał a Praça do Comércio pogrążył się w saudade…
The Radha Krsna Temple (London) – Govinda (1971) Indie + Anglia język telugu Portugalia + Indie równa się dla mnie zawsze Goa, gdzie byłem w 1997 roku. Natomiast dziś jest 82. rocznica urodzin George'a Harrisona, który wyprodukował ten album w Londynie i wydał w Apple.
A gdybym miał więcej czasu, to, zupełnie jak właściciel tej audycji, mógłbym puścić inne utwory o tytule „Govinda”, np. w wykonaniu zespołów Kula Shaker oraz Lao Che.
Yusuf / Cat Stevens – Katmandu (1970) Nepal + Anglia / Grecja / Szwecja język angielski To jest naprawdę światowa audycja – nie dość, że mentalnie jesteśmy teraz w Nepalu, to śpiewa o tym Anglik, syn Szwedki i Greka. A ja resztkami sił powstrzymałem się, by nie zaśpiewać, że „króla nie widać”.
Chai Blues i Satja Kanjananiran – Xyāk pĕn xỳāng k̄heā (2006) Tajlandia + Chiny język tajski Dlaczego Chiny? Bo lider zespołu Chai Blues jest prawdopodobnie Chińczykiem. Mieszkałem w Bangkoku w Chinatown, to się znam.
The Sounds – Tragoudontas Sti Vrohi (CCR - Have You Ever Seen the Rain?) (1971) Grecja + USA język grecki John Fogerty i Notis Kyttaris napisali zupełnie inne teksty.
The Four Lads – Istanbul (Not Constantinople) (1953) Turcja + Kanada / Bizancjum język angielski Ostatnia piosenka po angielsku w dzisiejszej audycji. Ja, stojąc niedawno w świątyni Hagia Sophia, myślałem po polsku o tej piosence, że jest coś z nią nie tak.
Bijelo Dugme – Tako ti je, mala moja, kad ljubi Bosanac (1975) Bośnia i Hercegowina + Jugosławia język serbsko-chorwacki A ja ciągle myślami przy wydarzeniach z Sarajewa z 2013 roku.
Wopli Widoplasowa – Були на селі (2000) Ukraina język ukraiński Tak, płytę Хвилі амура kupiłem w 2003 roku w Odessie.
Hammel, Varga, Hladík – Na druhom programe sna (1977) Słowacja + Czechosłowacja język słowacki Czechosłowacji już nie ma, Varga i Hladík nie żyją, ja nie byłem na koncercie Hammela…
Vltava – Marx, Engels, Beatles (1998) Czechy język czeski Niedaleko ze Słowacji do Czech. Czemu nie wspomniałem o praskiej Ścianie Lennona?
Severija – Zu Asche, Zu Staub (Psycho Nikoros) (2017) Niemcy + Litwa język niemiecki Czy dni Republiki Weimarskiej są policzone? Nie wspomniałem o tym, że piosenkę współtworzył Larry Mullins, którego niedawno widziałem na koncercie Nicka Cave’a. I nie wspomniałem, że w 2000 roku byłem w Wintergarten Variete w Berlinie.
Hobo Blues Band – Vándor az úton (The Doors - Riders on the Storm) (1987) Węgry + USA język węgierski Czy The Doors można śpiewać po węgiersku? Skoro można po polsku…
Måneskin – Zitti e buoni (2021) Włochy + Dania / Holandia język włoski Reprezentanci Włoch w finale 65. Konkursie Piosenki Eurowizji w Rotterdamie, czyli w pewnym sensie znów jesteśmy w Holandii. A ja myślami przy zeszłorocznym koncercie na Open’erze.
Frida – Du är så underbart rar (Franki Valii - Can't Take My Eyes off You) (1967) Szwecja + Norwegia / Niemcy / USA / Wietnam język szwedzki Wiadomo, że nie Frida wygrała Eurowizję 47 lat przed Måneskinem. Ale czy wiadomo, że członkini arcyszwedzkiej grupy ABBA to córka Niemca i Norweżki?
Piosenka zawsze mi się kojarzy z filmem „Łowca jeleni”, a ja za chwilę zabieram się za kupno biletów na jesień do Hanoi…
Wszyscy Byliśmy Harcerzami - Pieśń pożegnalna (2016) Polska język polski Koniec, jakiego pewnie w tym radiu jeszcze nie było. Gdybym nie zapomniał powiedzieć „Czuwaj!”, byłoby jeszcze bardziej wyjątkowo…