niedziela, 22 stycznia 1989

Zamknęli mi gazetę

Korzystając z możliwości technicznych Wydziału Instruktorskiego Komendy Chorągwi i wierząc w wolność słowa, wydałem gazetę o pretensjonalnym tytule „Bez obciążeń”. Wydałem ją, ale do sejfu.

By wejść w klimat, zobaczmy przedruk przedruku, czyli rysunek satyryczny, który wkleiliśmy sobie w lutym 1989 roku do kroniki kręgu.


W takiej właśnie atmosferze rozpoczynaliśmy rok 1989. Chcieliśmy dyskutować, dyskutować i jeszcze raz dyskutować. Krytykować, krytykować i jeszcze raz krytykować. Zmieniać, zmieniać i jeszcze raz zmieniać. Wszystkie treści w tej gazetce wyrosły na tym podłożu. Przygotowaliśmy ją z okazji XI Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej, która odbyła się 22 stycznia 1989 roku w sali konferencyjnej Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Oczekiwaliśmy na mrozie w pobliskim Parku Czynu Partyjnego na wieści z obrad, licząc na jakieś przełomowe (nie pamiętam już jakie) decyzje.
Data na winiecie to 22.01.1989, ale w stopce mamy informację, że numer zamknęliśmy dwukrotnie – 19.01 (czyli przed konferencją) oraz 26.01 (czyli po konferencji, na ostatniej stronie podajemy skład nowych władz).
Treści okazały się nie do przyjęcia dla władzy harcerskiej. Redakcja została zamknięta, wydrukowany numer trafił do sejfu. Ze mną nikt nie rozmawiał, dostało się naszej szefowej z Wydziału Instruktorskiego.
























22.01.1989
„Bez obciążeń” – gazeta Wydziału Instruktorskiego z okazji XI Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej Chorągwi im. Grunwaldu
Olsztyn

niedziela, 15 stycznia 1989

Rajd dookoła świata

Tym rajdem zadaliśmy ostateczny cios płaskoziemcom. Uczestnicy wyruszyli z Pasymia i po wielogodzinnej trasie dotarli ponownie do Pasymia. Owszem, po drodze obeszli dwa jeziora – Jezioro Gromskie i Jezioro Leleskie. W sumie niewielki ten świat, mniej niż 30 km.


Zaczęliśmy od wywieszenia w Komendzie Hufca plakatu:

Zauważmy, że drużyna harcerska (od IV Wykapki robiliśmy oddzielne imprezy) miała równie niekonkretne zaproszenie:

Do drużyn w innych miastach napisaliśmy (ślad został w kronice kręgu):

Kronika opisuje też niebanalne początki rajdu:


Gazetka rajdowa „Black” przynosi różne wspomnienia z historii „Szarpi”, zarówno drużyny harcerskiej, jak i kręgu instruktorskiego.
























13-15.01.1989
Rajd KI „Szarpie” – V Wykapka
Pasym-Grom-Jęcznik-Sasek-Łysa Góra-Elganowo-Pasym

niedziela, 8 stycznia 1989

Warto rozmawiać

O czym dyskutowaliśmy, za cholerę nie mogę sobie przypomnieć. A przecież na początku 1989 roku (o, roku ów!) było na pewno o czym.


Pojechaliśmy, by gadać o czymś ważnym, kilkuosobową reprezentacją naszego Kręgu Instruktorskiego. W przerwach dbaliśmy o tężyznę fizyczną.

Współorganizatorem spotkania był tygodnik „Na przełaj”. Nie, żebym porzucił „Na Tropie”. To były dwie równie silne emocje lat 80.

6-8.01.1989
Klub Dyskusyjny 
„Na przełaj”
SHS „Perkoz”

niedziela, 1 stycznia 1989

W kręgu koncepcji

To była moja koncepcja, by organizować biwaki koncepcyjne naszego kręgu instruktorskiego. Z trzech, które doszły do skutku, ten był najdłuższy i najspokojniejszy.

O co chodziło w biwakach koncepcyjnych? Oczywiście o to, by wypracować jakąś koncepcję dalszego działania… Pełne skupienie, jak widać.

Lokal już znaliśmy z zimowiska sprzed kilkunastu miesięcy. Ponownie skorzystaliśmy z gościny Zespołu Szkół Rolniczych w Tuławkach. Nawet ceraty te same. I wyżywienie własne, np. placki z mąki kukurydzianej, twarde jak grudniowe stanowisko KC PZPR w sprawie zgody na obrady Okrągłego Stołu.

Jak donosi kronika, punktem kulminacyjnym był spektakl (w noc sylwestrową) przygotowany przez nasze druhny pt. „Gdzie jest Śnieżynka?”. W roli tytułowej niezawodna Basia.


W kręgu i, siłą rzeczy, na biwaku dominował jednak pierwiastek męski.

Dużo się śpiewało…

Na co są dowody z cudownie odnalezionej kasety!


Wypracowane koncepcje? Głównie plan naszej Harcerskiej Akcji Letniej.

28.12.1988-1.01.1989
I Biwak Koncepcyjny Kręgu Instruktorskiego „Szarpie”
ZSR Tuławki