niedziela, 1 stycznia 1989

W kręgu koncepcji

To była moja koncepcja, by organizować biwaki koncepcyjne naszego kręgu instruktorskiego. Z trzech, które doszły do skutku, ten był najdłuższy i najspokojniejszy.

O co chodziło w biwakach koncepcyjnych? Oczywiście o to, by wypracować jakąś koncepcję dalszego działania… Pełne skupienie, jak widać.

Lokal już znaliśmy z zimowiska sprzed kilkunastu miesięcy. Ponownie skorzystaliśmy z gościny Zespołu Szkół Rolniczych w Tuławkach. Nawet ceraty te same. I wyżywienie własne, np. placki z mąki kukurydzianej, twarde jak grudniowe stanowisko KC PZPR w sprawie zgody na obrady Okrągłego Stołu.

Jak donosi kronika, punktem kulminacyjnym był spektakl (w noc sylwestrową) przygotowany przez nasze druhny pt. „Gdzie jest Śnieżynka?”. W roli tytułowej niezawodna Basia.


W kręgu i, siłą rzeczy, na biwaku dominował jednak pierwiastek męski.

Dużo się śpiewało…

Na co są dowody z cudownie odnalezionej kasety!


Wypracowane koncepcje? Głównie plan naszej Harcerskiej Akcji Letniej.

28.12.1988-1.01.1989
I Biwak Koncepcyjny Kręgu Instruktorskiego „Szarpie”
ZSR Tuławki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz