Od października 1981 roku w Egipcie obowiązuje nieprzerwanie stan wojenny. Wprowadził go natychmiast po zaprzysiężeniu na prezydenta Hosni Mubarak, który objął władzę po zabitym w zamachu Anwarze Sadacie. 27 lat stanu wojennego... Nasz trwał „tylko” półtora roku.
I Sadat, i Mubarak dążyli do jakiejś formy ugody z Izraelem, co nie w smak było (i jest) islamskim ekstremistom, takim jak np. Egipski Dżihad Islamski czy Bractwo Muzułmańskie. Sadat zginął, Mubarak trwa żywy przy władzy, zapewne właśnie dzięki stanowi wyjątkowemu.W Egipcie na każdym kroku można spotkać służby mundurowe. Przeważa Policja Turystyczna, choć przy czterdziestym panu z karabinem w garści trudno zorientować się w jego rzeczywistych zadaniach. W przybyszach z Zachodu, a więc i w nas, egipscy mundurowi budzą różne emocje. Niektórzy się ich raczej obawiają. Innym, zwłaszcza tym, którzy pamiętają o zamachu przed świątynią Hatszepsut z 17 listopada 1997 roku, dodają otuchy.
Dolina Królów
Dolina Królów
Dolina Królów
Pod piramidami w Gizie
Drogówka w Hurghadzie
Przed świątynią Hatszepsut w Tebach koło Luksoru. 17 listopada 1997 roku zginęło tu 58 turystów i 4 Egipcjan
Przed hotelem w Makadi Bay
Cytadela w Kairze. Zmilitaryzowana ochrona murka, niedostępnego dla turystów
Policjant nie istnieje bez swego posterunku. Hurghada
Posterunek przy kościele koptyjskim w Hurghadzie
Przed Światynią Luksorską
To też posterunek. Giza, pod piramidami
Check point w którejś wiosce nad Nilem
Jeden z kilkudziesięciu check pointów w Hurghadzie
Check point w Hurghadzie
Check point w miejscowości Qeft nad Nilem
Gdzie policja?
W Al Ashey nad Nilem też ich nie ma?
Uff… Policja się odnalazła w kolejnym punkcie kontrolnym
Bezpieczeństwa strzegą również formacje niemundurowe
Hm, może to egipskie ORMO?
Giza, pod piramidami. Napis wszystko wyjaśnia
Giza, wjazd pod piramidy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz