niedziela, 10 września 2006

Arpad wpada nad Dunaj i co z tego wynika 1000 lat później

Ugyel, wódz Scytów, w 819 roku wziął za żonę Emesę, córkę Eudubelianusa. Ok. 820 roku Emesa urodziła Almosa. Almos ok. 845 roku został ojcem Arpada.

Arpad w 896 roku sprowadził swoje plemię do Panonii (prawy brzeg Dunaju), zapoczątkowując węgierską państwowość. Przy okazji zakończył istnienie słowiańskiego Państwa Wielkomorawskiego, które zajmowało m.in. te tereny. Arpada przez wieki uznawano za wodza plemienia Megyer (stąd Magyar czyli Madziarzy), ale najnowsze badania mówią, że był z rodu Tarjan. Tak czy owak w jego krwi płynęła krew ludów tureckich (nie należy utożsamiać ze współczesnym narodem tureckim, który jest jednym z wielu ludów tureckich).
Poniższy obraz Arpada Feszty’ego przedstawia wkroczenie Madziarów do Panonii. To tylko fragment monumentalnej panoramy przedstawiającej dzieje Węgrów, a namalowanej z okazji 1000-lecia państwa. Oczywiście osiedlanie się Madziarów trwało wiele lat. Ten czas nazywany jest przez Węgrów „honfoglalás” czyli „zasiedlanie”.


Tysiąc lat później Węgrzy nie mieli wprawdzie własnej państwowości, ale nie można też powiedzieć, że byli w niewoli. W 1867 roku udało się im doprowadzić do powstania Monarchii Austro-Węgierskiej, w miejsce dotychczasowego Cesarstwa Austrii. Austriacy wobec rosnącej pozycji Prus (rok wcześniej przegrali z nimi wojnę), woleli mieć Węgrów po swojej stronie. Zwłaszcza, że niewiele tracili, bo i tak najważniejszą zasadą w CK Monarchii była lojalność wobec Franciszka Józefa I.

Nic nie stało zatem na przeszkodzie, by w 1896 roku w centrum Budapesztu rozpocząć budowę Pomnika Tysiąclecia. Pomnik stoi na Placu Bohaterów, jednym z największych w mieście.


Pomnik ma dwóch najważniejszych bohaterów – na dole siedzi dumnie na koniu wąsaty Arpad w otoczeniu sześciu swoich wodzów z czasów honfoglalás, a na górze, na szczycie 36-metrowej kolumny, stoi archanioł Gabriel, który wedle węgierskiej mitologii narodowej przyczynił się do koronowania Stefana I Świętego na pierwszego króla Węgier.


Arpad w całym swym majestacie:


Archanioł Gabriel w całej swej świętości:


Po obu stronach stoją kolumnady z łącznie 14 postaciami węgierskich bohaterów narodowych. Po lewej stronie:
- król Stefan I Święty (969-1038) – pierwszy koronowany władca Węgier,
- król Władysław I Święty (1048-1095) – urodzony w Polsce wnuk (po kądzieli) polskiego króla Mieszka II Lamberta,
- król Koloman (1070-1116) – podbił Chorwację i Dalmację, oślepił brata siostrzeńca, by zapewnić tron swemu synowi,
- król Andrzej II (1176-1235) – najlepsze, co zrobił dla Węgrów, to wygnanie w 1225 roku Krzyżaków, którzy zamiast walczyć z Połowcami konstruowali sobie na boku państewko (rok później przyjął ich pewien książę z Mazowsza, by walczyli z Prusami...),
- król Bela IV Wielki (1206-1270) – zamiast walczyć z Połowcami, sprzymierzył się z nimi przeciw nadciągającym Mongołom,
- król Karol Robert (1288-1342) – pierwszy władca andegaweński na tronie węgierskim,
- król Ludwik I Wielki (1326-1382) – w Polsce znany jako Ludwik Węgierski, syn Karola Roberta. Węgrzy dali mu przydomek „Wielki”, a w Polsce nie zasłużył sobie na to, bo oddał Czechom Śląsk i wydał przywilej koszycki, który osłabił władzę królewską.


A po prawej stronie:
- Jan Hunyadi (1387-1456) – wódz węgierski, dwie ważne bitwy z Turkami przegrał (pod Warną i na Kosowym Polu), ale jedną ważną wygrał (odparł Turków pod Belgradem w 1456 i zmarł od zarazy),
- król Michał Korwin (1443-1490) – najwybitniejszy władca węgierski, a na pewno najpotężniejszy (przyłączył do Węgier Śląsk, Łużyce, Morawy, Dolną Austrię, koronował się na króla Czech, próbował sięgnąć po tytuł cesarski),
- książę Stefan Bocskai alias Istvan Bocskai (1557-1606) – przywódca antyhabsburskiego powstania,
- książę Gábor Bethlen (1580-1629) – władca Siedmiogrodu, przywódca antyhabsburskiego powstania, wybrany w 1620 roku na króla Węgier, ale nie przyjął korony,
- Imre Thököly (1657-1705) – kolejny przywódca powstania antyhabsurskiego,
- książę Franciszek II Rakoczy (1676-1735) – uczestnik spisku antyhabsburskiego (a jakże), ukrywał się w Polsce, w 1703 roku stanął na czele powstania chłopskiego,
- Lajos Kossuth (1802-1894) – przywódca rewolucji węgierskiej w czasie Wiosny Ludów.


Na czterech końcach dwóch kolumnad stoją posągi będące alegoriami:
- Pracy i Dobrobytu,
- Wiedzy i Chwały,
- Wojny,
- Pokoju.
Która to alegoria? Nie poznaję po oczach…


Ja i plac. Rok 1999:


Plac i ja. Rok 2006:


I jeszcze filmik z 2006 roku:


I jedno z dwóch muzeów stojących przy placu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz