niedziela, 8 września 2024

Wyciskając osobliwość

Czasem nieco sobie dworuję z tekstów Polly Samson, co oczywiście jest przejawem zazdrości, że to nie ja zostałem następcą Rogera Watersa w roli tekściarza Pink Floyd

Na najnowszej płycie Davida Gilmoura (ukazała się dwa dni temu) od razu wypatrzyłem jednak utwór z tekstem jego żony, który postanowiłem przetłumaczyć. Nie pierwszy raz Polly podrzuca Davidowi, że kiedyś to były czasy, trawa była zielona, a teraz nie ma czasów i trawa zżółkła. Tym razem mnie to w pełni przekonuje. Kto wie, może osiemdziesiąt lat pokoju w Europie to osobliwość i żyjąc w niej David wycisnął z niej tyle, ile się dało.


W świetle nim nadejdzie brzask
W mych zakamarkach cienia wąż
Hipnotycznie działa wciąż
Rytm serca i ten strach
Który toczy duszę mą

Bo mam nadzieję na lat jeszcze sto
A gdy ostatni przyjdzie skłon
Ranki zawsze są

Był dobry czas, by przyjść na świat
Co już mundur zdjął, za darmo mleko dał
I miejsce dobre było też
Marzących wież, w sielance tej trwać

Nadzieję mam, to nie był cud i zbieg
W pokoju jeden złoty wiek
To w ciemnościach mroczna myśl

Szukaj próżno dnia, tak życia tracisz czas
Lub jak starożytni mi powiedzieli
Wyssali całkiem mnie, o tak, dzieje się

Świetny czas, by chłopcem być
Mistrzowie strun wszechświata, co rozszerza się
I czas najwyższy to był też
By poza Ziemię móc się wznieść

Nadzieję mam, to nie był cud i zbieg
W pokoju jeden złoty wiek
To w ciemnościach mroczna myśl

Czas, by śmiertelnik ten
Pokochał dziecko, co trzyma mnie
Kobietę, co uśmiecha się, gdy tulę ją
Choć oczy suche ma, to ma gitara łka

Olsztyn, 7-8.09.2024



Przy okazji poznałem nowy wyraz (mesmeryzm). Natomiast nie do końca rozumiem, czemu przywołane jest miasto marzących wież (Oksford), skoro Gilmour urodził się w dobrych powojennych czasach w Cambridge. I nie wiem, czy słusznie wyczuwam w ostatnim wersie nawiązanie do pewnej piosenki The Beatles (to łkanie sobie wyimaginowałem).

Horacy Tłumacy - na Facebooku
Horacy Tłumacy - na YT
Horacy Tłumacy - lista przetłumaczonych piosenek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz