piątek, 19 lipca 2013

LemONiadowy Joe

Kobiety dzielą się na te, które lubią niespodzianki i całą resztę... Do którego podzbioru tego uniwersum należy moja Żona, nie zdradzę, ale wpakowałem ją dziś przemocą do samochodu i zawiozłem na koncert zespołu LemON w Starych Jabłonkach. Ciągle nie zdradzając stosunku Żony do niespodzianek, powiem tylko, że ja też bym dostał szału, gdybym dowiedział się, na jakiego zespołu jestem koncercie dopiero w chwili wejścia artysty na scenę.



Szał szybko ustąpiłby radości, bo LemON to jedna z największych nadziei polskiego (nie bójmy się tego słowa) rocka. Żeby tylko nie zepsuł ich ten nasz wszystkożerny szołbiznes, który zjada, trawi i defekuje kolejne gwiazdy i gwiazdeczki szybciej, niż ludzie zmieniają kanały w telewizorze.


Igor Herbut zjeść się nie da. To raczej publiczność je mu z ręki.


LemONiadowy Joe (to z sympatii) na początku był lekko nieśmiały, a i publiczność lekko zmrożona, ale już w okolicy drugiego utworu nastąpiło pełne porozumienie.


Na gitarze Adam Horoszczuk, z tyłu czai się za perkusją Piotr Budniak:


Igor zniżył się do klawisza, a na basie Piotr Kołacz.


I wszyscy bohaterowie dzisiejszego wieczora, od lewej: Piotr Budniak (perkusja), Piotr Kołacz (gitara basowa), Adam Horoszczak (gitara elektryczna), Igor Herbut (wokal i piano), Piotr Walicki (piano) i Andrzej Olejnik (skrzypce).


W pięciu odsłonach:

1 komentarz:

  1. Witam. Uwielbiam LemON, trafilam tu z youtube, fajnie, ze zarejestrowales w dobrej jakosci kilka filmikow z ich koncertu w Starych Jablonkach. Zgadzam sie z Toba, dla mnie też oni sa nadzieja polskiej muzyki na naprawde dobrym poziomie, byc moze uda im sie trafic do roznej publicznosci, zarowno mainstreamowej jak i alternatywnej :) Do mnie ich muzyka trafila juz na castingu w MBTM i tak jest do dzisiaj :) Do tego stopnia, ze prowadze stronke o LemONie, na ktorej zamieszczam wszelkie nowiny o zespole. Jesli jestes zainteresowany to zapraszam http://www.lemonfan.pl.I moze gdybys chcial napisac krotka relacje z tego koncertu, to chetnie zamieszcze ja u siebie, w kategorii relacje z koncertow. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń