piątek, 23 października 2009

Co wynika z Bukartyka?

Dzisiejszy wieczór spędziłem z Piotrem Bukartykiem. Z żoną i z Bukartykiem. Z żoną, z Bukartykiem i z zespołem Sekcja. No dobra: z żoną, z Bukartykiem, z zespołem Sekcja oraz z setką olsztyniaków. Całkiem przyjemny zestaw.



Wszystkich widzów, państwo wybaczą, z nazwiska nie wymienię. Ale zespół udało mi się zidentyfikować: Piotr Bukartyk – voc, Krzysztof Kawałko – g (absolwent olsztyńskiej SP 17), Paweł „Mały” Markiewicz – dr, Marcin „Piroman” Romanowski – b oraz Marek Błaszczyk – k (gdybym bywał na koncertach Ich Troje, to bym już go widział).


Na postawione w tytule pytanie zasadniczo nie planowałem odpowiadać. Każdy odpowie sobie sam. Ja usiłuję wybrać między:
a) też bym znów coś napisał,
b) już występowałem na tej scenie,
c) dawno nie słyszałem na żywo Cypka.


Awaryjna refleksja d) komu przeszkadzała nazwa Wojewódzki Dom Kultury? komu przeszkadzała nazwa Regionalne Centrum Kultury? komu będzie przeszkadzać nazwa Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych. Czy w naszym wyjałowionym z tradycji mieście wszystko musimy zaczynać od nowa?


Prawie wszystko z dzisiejszego koncertu ku potomności zanotowane przy użyciu nowoczesnych środków audiowizualnych, o jakich nie śniło się nam, gdy powstawała pierwsza zaprezentowana piosenka:

1. Dokąd się wybierasz

Moje pierwsze zetknięcie z twórczością Bukartyka, w dodatku w wykonaniu Cypka. I jedyna jego piosenka, którą sobie pogrywam. Tzn. pierwszą zwrotkę i refren, a dalej już mi się rytm słów przestaje zgadzać z melodią, którą zresztą sam sobie wymyśliłem (bo przecież nie jest to ta sama melodia, którą śpiewa Bukartyk).

2. Wino proste

Wino musi być proste, żeby naród je zrozumiał. Jakżeby mu przeszły przez gardło takie dziwolągi jak cabernet sauvignon, chardonnay czy pinot gris. Jako były, choć przelotny, uczeń Zespołu Szkół Górniczych w Tarnobrzegu rozumiem i szanuję rolę siarki w życiu Polaków.

3. Kaszana

Przypomniał mi się czechosłowacki film o wodnikach, którzy tracili swe zdolności po transfuzji krwi lub spożyciu kaszanki. Oczywiście takie filmy publiczna telewizja przypomina raz na milion lat. Przy okazji – na TVP Kultura można w piątki oglądać serial „Chalupáři” z 1975 roku. Dziś przegapiłem (z powodu Bukartyka) czwarty odcinek. Ale jeszcze siedem przede mną...

4. Prozak


5. W Warszawie


6. Niestety, trzeba mieć ambicję

Inspiracja z najwyższej półki, czyli film „Wniebowzięci” Andrzeja Kondratiuka ze Zdzisławem Maklakiewiczem i Janem Himilsbachem.
„Polska jest piękna z lotu ptaka. Aż chce się płakać.” Gdy pierwszy raz usłyszałem w radiu ten refren, pomyślałem – czemu ja tego nie napisałem, przecież to takie proste i oczywiste...

7. Każdy ma prawo do orgazmu

Każdy ma prawo do napisania o tym piosenki :)

8. Kobiety jak te kwiaty

Każdy ma prawo...

9. Idź już

Co on nawyrywał na ten smutek... Druh B. w dawnych czasach mówił, że prawdziwy mężczyzna podrywa na litość. Metoda może i dobra kiedyś.

10. Piosenka dla Rudej

Łopatki tak jej sterczały, że zimą mogła dorabiać przy odśnieżaniu. Imponująca przemiana materii, skoro jednocześnie potrafiła wypić 12 piw.

11. Pan Zdzich

Ciekawe czy Bukartyk chodzi do fryzjera.

12. W sprawie sztuki filmowej

W bardzo wczesnej młodości napisałem poemat, w którym, podobnie jak Bukartyk, wyraziłem wątpliwość, czy film jako taki jest sztuką. Dziełko przepadło w zawieruchach przeprowadzkowych, niestety.

13. Piosenka o karle

Komu pokazuje tatuaże Jola ta Szczypińska?

14. W życiu liczy się porządek

Przyoszczędzisz na bilecie, to ci Niemiec płaszcz pogniecie, czyli piosenka o niedoszłym premierze z Krakowa.

15. Sznurek

Jurek, ogórek, konopie i sznurek.

16. Ideały


Każda rewolucja zjada swoje dzieci i nikt nie jest zadowolony z jej wyników.

Kącik archiwalny, czyli wycinek ze „Świata Młodych” z 21 sierpnia 1982. Uważny czytelnik dostrzeże to, co trzeba:

Kącik księgowego, czyli po ile ten Bukartyk?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz