piątek, 9 października 2009

Jak to jest być trochę Japończykiem i trochę Lennonem

Na pytanie może odpowiedzieć tylko jeden człowiek na świecie. Owszem, to prawda, że dziś 69. urodziny miałby John Lennon. Ale prawdą jest również, że dziś 34 lata skończył Sean Lennon. Z matki Japończyk, z ojca Lennon.

Dzieci słynnych rodziców mają dwie drogi. Albo całkiem odcinają się od ich dokonań i idą własną drogą, albo stają się ich mniej lub bardziej udaną kopią. Zaryzykuję, że Sean chciałby nie kopiować, ale chyba innej drogi nie odnajdzie.
Przez kilka lat związany był, jak jego ojciec, z Japonką. Yuka Honda brzmi równie ciekawie jak Yoko Ono. Panna Honda jest również artystką, multiinstrumentalistką, utalentowaną muzycznie zdecydowanie bardziej niż Ono. Wspierała najmłodszego Lennona na jego dwóch płytach, zarówno gdy byli razem, jak i po rozpadzie związku. Kto wie, może jeszcze stadło się połączy? W końcu tatuś też kilkanaście miesięcy odpoczywał od miłości swego życia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz