Zacznę jak wczoraj – ten zlot, podobnie jak Koncert Galowy, wyglądał daleko inaczej, niż pierwotnie planowaliśmy... Jego korzenie sięgają jesieni 2015 roku, gdy zakończyliśmy entuzjastycznie przyjęty Zlot XXX-lecia 2 OMDH „Szarpie”.
Odpowiadając sobie wówczas na pytanie „Co dalej?”, zwróciliśmy się do Komendy Hufca „Rodło” z propozycją wspólnego zorganizowania w 2017 roku Wielkiego Zlotu Hufca, który miałoby uczcić 50-lecie nadania imienia „Rodło”. Zainteresowanych tym, jak się to skończyło, odsyłam na sam dół... W każdym razie zgodnie z planem w 2016 roku odbył się zlot mający na celu podtrzymanie naszych zdolności organizacyjnych, a schody zaczęły się dopiero po nim. W efekcie zamiast Wielkiego Zlotu Hufca zaprosiliśmy na Zlot Dla Tych, Co Zostali.
Nazwę zlotu wywiedliśmy z tytułu gazetki hufcowej, jaką wydawaliśmy w latach 1991-1993 w obliczu masowej dezercji druhen i druhów, którzy porzucali nas na rzecz ZHR.
Przygotowując się do zlotu, sztab, pracujący nominalnie w składzie ośmioosobowym, spotkał się kilkanaście razy. Naszą bazą była pewna olsztyńska restauracja, ale mieliśmy też spotkanie w siedzibie Komendy Hufca „Rodło”, w nieczynnym biurze Bóły przy ul. Kościuszki oraz gościnnie u Tuptasa w TaskBike przy ul. Skłodowskiej (spotkanie poboczne pod hasłem „Zróbmy coś”).
No i trzy wizje lokalne w Perkozie. Podczas pierwszej liczyliśmy miejsca noclegowe na Wielki Zlot Hufca (cholera wie, po co), podczas drugiej penetrowaliśmy okolice (żeby rajd nie błąkał się po krzakach), a trzecia posłużyła nam do zweryfikowania ostatecznej wersji programu.
Pracując nad frekwencją zlotową prowadziliśmy, nie bójmy się tego powiedzieć, elementy wojny propagandowej...
Próbowaliśmy się też policzyć:
A propos liczenia, kilka liczb zlotowych:
- 82 uczestników (nie wszyscy jednocześnie, formalnie najwięcej podczas Koncertu Galowego – 79 osób),
- 55 harcerzy,
- 27 osób jeszcze nie zdążyło zacząć swej przygody z harcerstwem,
- 38 dziewczyn,
- 44 chłopaków,
- 50 osób było z nami również w 2015 roku,
- 52 osoby były również z nami w 2016 roku,
- 47 osób było z nami na wszystkich trzech zlotach.
A do tegorocznego zdjęcia pamiątkowego stanęło 56 osób:
Zachowując ciągłą numerację z trzech zlotów uwiecznijmy potomności uczestników zdjęcia:
1. Roman Rosiński
6. Sławomir Jegier – Kędzior
7. Andrzej Gałązka – Gałąz
8. Małgorzata Arendt
9. Marcin Karpowski – Mako
11. Aniela Gałązka
12. Marta Gałązka
18. Marcin Wójcik – Makaron
19. Antoni Wójcik
20. Wioleta Wójcik – Cebulka
24. Leon Wójcik
27. Paweł Bielkuński – Wertepiusz
30. Zofia Rogowska
31. Józef Rogowski – Joseph
32. Mariusz Komar – Cypek
34. Jan Kempisty
35. Krzysztof Kempisty – Misiek
38. Natalia Rogowska
39. Aleksander Rogowski
41. Antoni Smieszek
42. Wojciech Smieszek – Śmiechu
43. Lucyna Kempisty
44. Dorota Bielkuńska (Siemianowska)
45. Magdalena Konus (Siwicka)
46. Małgorzata Smieszek-Leszczyńska
55. Mariusz Bółkowski – Bóła
62. Szymon Rozwadowski
63. Łukasz Rozwadowski – Komar
67. Paweł Łukasik – Misiek
74. Alicja Kindler (Nowak)
75. Amelia Kindler
79. Andrzej Kindler – Killer
80. Aniela Kindler
96. Robert Zienkiewicz – Robas (poświęciłem się, robię zdjęcie...)102. Sylwia Rozwadowska
103. Wojciech Rozwadowski
105. Jędrzej Bielkuński
108. Włodzimierz Suchocki
109. Jacek Aumüller
110. Agnieszka Sobaszek
111. Jacek Badura
112. Katarzyna Andruszkiewicz-Badura
113. Katarzyna Ogrodowczyk
114. Adam Karczmarczyk
115. Tomasz Kucharzewski – Watra
116. Krzysztof Sucharzewski – Suchy
117. Agnieszka Kacprzyk
118. Joanna Skiba-Michalewska
119. Monika Ćwiklik-Jewartowska
120. Ryszard Gajewski
121. Marzena Berdyńska (Żebrowska)
122. Agnieszka Rosińska
123. Wojciech Gaweł – Kret
124. Alicja Gaweł (Siwicka)
125. Pola Piedziewicz
126. Antoni Piedziewicz
127. Gabriela Łukasik
Jako że ten zlot zakończył trzyletni cykl („wyczerpała się formuła”, jak to sobie powiedzieliśmy na podsumowaniu, zresztą prognozowaliśmy to już w 2015 roku), jeszcze jedna ważna liczba. 163. Dokładnie tyle osób było co najmniej raz na naszych zlotach w latach 2015-2017. Będziemy starali się wykorzystać ten potencjał.
To może teraz trochę kronikarstwa. Kwaterka zlotu pojawiła się w Perkozie około godziny 15.00. Przywitała nas, jak zawsze od z górą trzydziestu lat, Dorota. Nie wiem, czy język ciała nie mówi czegoś w rodzaju „O Boże, to znowu oni...”.
Zaczęliśmy od organizacji kawiarenki zlotowej „U Śmiecha”.
Wystrój kawiarenki przygotowują: była komendantka chorągwi i były komendant hufca. Najwyższy poziom merytoryczny gwarantowany!
W kawiarence serwowaliśmy nie tylko herbatę, kawę i ciasto, ale również muzykę oraz znaczki zlotowe, a właściwie maszynę do ich produkcji, bo każdy musiał zrobić go sobie samodzielnie.
Wieczorem oczywiście ognisko.
I dyskusja „o piciu, paleniu i złym zachowaniu”.
Tzn. o „złym zachowaniu” może mniej, bo jednak głównie o piciu. Czuję się, jakbyśmy prowadzili tę samą dyskusję od 35 lat...
Ale i dowiedziałem się czegoś nowego. Jacek, nasz gość specjalny, zdradził, że też ma korzenie w harcerstwie jeleniogórskim.
Dyskusje i śpiewanie trwały do późnej nocy, a rano zaczęli zjeżdżać sobotni goście. Na przykład dwie byłe komendantki hufca, które dbają, by nie zabrakło kolejnych harcerskich pokoleń...
Kto w nocy się nie wydyskutował, kontynuuje rano. Zwłaszcza, że pojawili się nowi dyskutanci, jak chociażby Watra.
W ramach walki z rutyną apel tym razem na innym froncie budynku.
Po dłuższych dywagacjach udało się nam podzielić na trzy zespoły, które miały wziąć udział w grze terenowej. Grupa pierwsza:
Grupa druga:
Grupa trzecia:
Gra terenowa przygotowana przez Josepha przebiegła w atmosferze zdrowej sportowej rywalizacji.
To nie jest oficjalne zdjęcie zlotowe, bo oficjalne zrobiłem ja, ale jest też wersja ze mną uczyniona ręką Jacka:
To zdjęcie musi przejść do historii:
I jeszcze jeden aktywny punkt programu – rajd poza półwysep, pod kierunkiem Kędziora.
Na wieczorny punkt programu, czyli Koncert Galowy, zjechali fani z Olsztyna, nawet jeszcze nienarodzeni...
Najbardziej wierni fani zajmują miejsca w sali na długo przed koncertem:
A tutaj ciągle jeszcze ostatnie próby spóźnionych wykonawców i nieoczekiwana zmiana tonacji z A na D. Dla wytrawnego akompaniatora – bułka z masłem.
Sala wypełniona po brzegi, można zaczynać. Relacja z koncertu już była, nie będę się powtarzać.
Sala wypełniona po brzegi, ale do czasu. Konkurencyjna impreza na korytarzu...
No i na koniec obiecany komunikat dla zainteresowanym faktem, że Zlot Dla Tych, Co Zostali (termin 22-24.09.2017 znany od jesieni 2015) oraz zlot hufca „Rodło” odbyły się w tym samym czasie:
* Jesienią 2015 roku umówiliśmy się z Komendą Hufca „Rodło”, że na 2017 rok przygotujemy w Perkozie wspólny zlot weteranów oraz Hufca „Rodło” (włączyliśmy się nawet w zbiórkę pieniędzy na nowy sztandar hufca – na zlocie w 2016 zebraliśmy 1600 zł). Zlot miał roboczą nazwę Wielki Zlot Hufca, planowaliśmy go na 300-400 osób.
* W grudniu 2016 roku Komenda Hufca zmieniła zdanie – nie chciała, by zlot hufca odbywał się w Perkozie, interesowało ją wydarzenie tylko w Olsztynie.
* Więc na początku 2017 roku umówiliśmy się z Komendą Hufca, że zlot weteranów odbędzie się bez zmian w Perkozie w dniach 22-24.09.2017 (bo datę tę lansowaliśmy od wielu miesięcy), a zlot hufca odbędzie się 29.09-1.10.2017. Mieliśmy też wspierać się wzajemnie i odwiedzić.
* Około 20 czerwca, gdy opublikowaliśmy zaproszenie na Zlot Dla Tych, Co Zostali, okazało się, że organizatorzy zlotu hufca przesunęli termin na 22-24.09.2017.
Koniec komunikatu. Wnioski każdy wyciąga sobie sam.
Uff, to może dla ostudzenia emocji aneks, czyli niedokończone dzieło zbiorowe, które kilka osób stworzyło na Facebooku w lutym 2016.
Robas:
W Perkozie
Czujemy się młodziej
Agnieszka:
A kto strzelił z bata, temu ubyły lata
A panny, co w sekrecie sączyły wiśniówkę, mogłyby iść na studniówkę
Cypek:
W Perkozie na obozie
Wszyscy w samochodzie
Tylko jeden pieszo po drodze
O chlebie i wodzie
Robas:
To nie są przelewki
Idzie Cypek przez Mierki
Magda:
Swą gitarę niesie
A w głowie po latach sto uniesień
Dzięki!
PS 1
We wtorek 10 października 2017 roku o godzinie 20.00 spotykamy się, by założyć krąg instruktorski. Hufiec „Rodło” tego potrzebuje... Chętni mogą zapytać mnie o miejsce spotkania.
PS 2
W środę 27 grudnia 2017 roku o godzinie 20.00 w Galerii Sowa w Olsztynie (ul. Zamkowa 2) koncert „Trzynaście do kwadratu”. Okazją będą moje 50. urodziny...
Nazwę zlotu wywiedliśmy z tytułu gazetki hufcowej, jaką wydawaliśmy w latach 1991-1993 w obliczu masowej dezercji druhen i druhów, którzy porzucali nas na rzecz ZHR.
Przygotowując się do zlotu, sztab, pracujący nominalnie w składzie ośmioosobowym, spotkał się kilkanaście razy. Naszą bazą była pewna olsztyńska restauracja, ale mieliśmy też spotkanie w siedzibie Komendy Hufca „Rodło”, w nieczynnym biurze Bóły przy ul. Kościuszki oraz gościnnie u Tuptasa w TaskBike przy ul. Skłodowskiej (spotkanie poboczne pod hasłem „Zróbmy coś”).
No i trzy wizje lokalne w Perkozie. Podczas pierwszej liczyliśmy miejsca noclegowe na Wielki Zlot Hufca (cholera wie, po co), podczas drugiej penetrowaliśmy okolice (żeby rajd nie błąkał się po krzakach), a trzecia posłużyła nam do zweryfikowania ostatecznej wersji programu.
Pracując nad frekwencją zlotową prowadziliśmy, nie bójmy się tego powiedzieć, elementy wojny propagandowej...
Próbowaliśmy się też policzyć:
A propos liczenia, kilka liczb zlotowych:
- 82 uczestników (nie wszyscy jednocześnie, formalnie najwięcej podczas Koncertu Galowego – 79 osób),
- 55 harcerzy,
- 27 osób jeszcze nie zdążyło zacząć swej przygody z harcerstwem,
- 38 dziewczyn,
- 44 chłopaków,
- 50 osób było z nami również w 2015 roku,
- 52 osoby były również z nami w 2016 roku,
- 47 osób było z nami na wszystkich trzech zlotach.
A do tegorocznego zdjęcia pamiątkowego stanęło 56 osób:
Zachowując ciągłą numerację z trzech zlotów uwiecznijmy potomności uczestników zdjęcia:
1. Roman Rosiński
6. Sławomir Jegier – Kędzior
7. Andrzej Gałązka – Gałąz
8. Małgorzata Arendt
9. Marcin Karpowski – Mako
11. Aniela Gałązka
12. Marta Gałązka
18. Marcin Wójcik – Makaron
19. Antoni Wójcik
20. Wioleta Wójcik – Cebulka
24. Leon Wójcik
27. Paweł Bielkuński – Wertepiusz
30. Zofia Rogowska
31. Józef Rogowski – Joseph
32. Mariusz Komar – Cypek
34. Jan Kempisty
35. Krzysztof Kempisty – Misiek
38. Natalia Rogowska
39. Aleksander Rogowski
41. Antoni Smieszek
42. Wojciech Smieszek – Śmiechu
43. Lucyna Kempisty
44. Dorota Bielkuńska (Siemianowska)
45. Magdalena Konus (Siwicka)
46. Małgorzata Smieszek-Leszczyńska
55. Mariusz Bółkowski – Bóła
62. Szymon Rozwadowski
63. Łukasz Rozwadowski – Komar
67. Paweł Łukasik – Misiek
74. Alicja Kindler (Nowak)
75. Amelia Kindler
79. Andrzej Kindler – Killer
80. Aniela Kindler
96. Robert Zienkiewicz – Robas (poświęciłem się, robię zdjęcie...)102. Sylwia Rozwadowska
103. Wojciech Rozwadowski
105. Jędrzej Bielkuński
108. Włodzimierz Suchocki
109. Jacek Aumüller
110. Agnieszka Sobaszek
111. Jacek Badura
112. Katarzyna Andruszkiewicz-Badura
113. Katarzyna Ogrodowczyk
114. Adam Karczmarczyk
115. Tomasz Kucharzewski – Watra
116. Krzysztof Sucharzewski – Suchy
117. Agnieszka Kacprzyk
118. Joanna Skiba-Michalewska
119. Monika Ćwiklik-Jewartowska
120. Ryszard Gajewski
121. Marzena Berdyńska (Żebrowska)
122. Agnieszka Rosińska
123. Wojciech Gaweł – Kret
124. Alicja Gaweł (Siwicka)
125. Pola Piedziewicz
126. Antoni Piedziewicz
127. Gabriela Łukasik
Jako że ten zlot zakończył trzyletni cykl („wyczerpała się formuła”, jak to sobie powiedzieliśmy na podsumowaniu, zresztą prognozowaliśmy to już w 2015 roku), jeszcze jedna ważna liczba. 163. Dokładnie tyle osób było co najmniej raz na naszych zlotach w latach 2015-2017. Będziemy starali się wykorzystać ten potencjał.
To może teraz trochę kronikarstwa. Kwaterka zlotu pojawiła się w Perkozie około godziny 15.00. Przywitała nas, jak zawsze od z górą trzydziestu lat, Dorota. Nie wiem, czy język ciała nie mówi czegoś w rodzaju „O Boże, to znowu oni...”.
Zaczęliśmy od organizacji kawiarenki zlotowej „U Śmiecha”.
Wystrój kawiarenki przygotowują: była komendantka chorągwi i były komendant hufca. Najwyższy poziom merytoryczny gwarantowany!
W kawiarence serwowaliśmy nie tylko herbatę, kawę i ciasto, ale również muzykę oraz znaczki zlotowe, a właściwie maszynę do ich produkcji, bo każdy musiał zrobić go sobie samodzielnie.
Wieczorem oczywiście ognisko.
I dyskusja „o piciu, paleniu i złym zachowaniu”.
Tzn. o „złym zachowaniu” może mniej, bo jednak głównie o piciu. Czuję się, jakbyśmy prowadzili tę samą dyskusję od 35 lat...
Ale i dowiedziałem się czegoś nowego. Jacek, nasz gość specjalny, zdradził, że też ma korzenie w harcerstwie jeleniogórskim.
Dyskusje i śpiewanie trwały do późnej nocy, a rano zaczęli zjeżdżać sobotni goście. Na przykład dwie byłe komendantki hufca, które dbają, by nie zabrakło kolejnych harcerskich pokoleń...
Kto w nocy się nie wydyskutował, kontynuuje rano. Zwłaszcza, że pojawili się nowi dyskutanci, jak chociażby Watra.
W ramach walki z rutyną apel tym razem na innym froncie budynku.
Po dłuższych dywagacjach udało się nam podzielić na trzy zespoły, które miały wziąć udział w grze terenowej. Grupa pierwsza:
Grupa druga:
Grupa trzecia:
Gra terenowa przygotowana przez Josepha przebiegła w atmosferze zdrowej sportowej rywalizacji.
To nie jest oficjalne zdjęcie zlotowe, bo oficjalne zrobiłem ja, ale jest też wersja ze mną uczyniona ręką Jacka:
To zdjęcie musi przejść do historii:
I jeszcze jeden aktywny punkt programu – rajd poza półwysep, pod kierunkiem Kędziora.
Na wieczorny punkt programu, czyli Koncert Galowy, zjechali fani z Olsztyna, nawet jeszcze nienarodzeni...
Najbardziej wierni fani zajmują miejsca w sali na długo przed koncertem:
A tutaj ciągle jeszcze ostatnie próby spóźnionych wykonawców i nieoczekiwana zmiana tonacji z A na D. Dla wytrawnego akompaniatora – bułka z masłem.
Sala wypełniona po brzegi, można zaczynać. Relacja z koncertu już była, nie będę się powtarzać.
Sala wypełniona po brzegi, ale do czasu. Konkurencyjna impreza na korytarzu...
No i na koniec obiecany komunikat dla zainteresowanym faktem, że Zlot Dla Tych, Co Zostali (termin 22-24.09.2017 znany od jesieni 2015) oraz zlot hufca „Rodło” odbyły się w tym samym czasie:
* Jesienią 2015 roku umówiliśmy się z Komendą Hufca „Rodło”, że na 2017 rok przygotujemy w Perkozie wspólny zlot weteranów oraz Hufca „Rodło” (włączyliśmy się nawet w zbiórkę pieniędzy na nowy sztandar hufca – na zlocie w 2016 zebraliśmy 1600 zł). Zlot miał roboczą nazwę Wielki Zlot Hufca, planowaliśmy go na 300-400 osób.
* W grudniu 2016 roku Komenda Hufca zmieniła zdanie – nie chciała, by zlot hufca odbywał się w Perkozie, interesowało ją wydarzenie tylko w Olsztynie.
* Więc na początku 2017 roku umówiliśmy się z Komendą Hufca, że zlot weteranów odbędzie się bez zmian w Perkozie w dniach 22-24.09.2017 (bo datę tę lansowaliśmy od wielu miesięcy), a zlot hufca odbędzie się 29.09-1.10.2017. Mieliśmy też wspierać się wzajemnie i odwiedzić.
* Około 20 czerwca, gdy opublikowaliśmy zaproszenie na Zlot Dla Tych, Co Zostali, okazało się, że organizatorzy zlotu hufca przesunęli termin na 22-24.09.2017.
Koniec komunikatu. Wnioski każdy wyciąga sobie sam.
Uff, to może dla ostudzenia emocji aneks, czyli niedokończone dzieło zbiorowe, które kilka osób stworzyło na Facebooku w lutym 2016.
Robas:
W Perkozie
Czujemy się młodziej
Agnieszka:
A kto strzelił z bata, temu ubyły lata
A panny, co w sekrecie sączyły wiśniówkę, mogłyby iść na studniówkę
Cypek:
W Perkozie na obozie
Wszyscy w samochodzie
Tylko jeden pieszo po drodze
O chlebie i wodzie
Robas:
To nie są przelewki
Idzie Cypek przez Mierki
Magda:
Swą gitarę niesie
A w głowie po latach sto uniesień
Dzięki!
PS 1
We wtorek 10 października 2017 roku o godzinie 20.00 spotykamy się, by założyć krąg instruktorski. Hufiec „Rodło” tego potrzebuje... Chętni mogą zapytać mnie o miejsce spotkania.
PS 2
W środę 27 grudnia 2017 roku o godzinie 20.00 w Galerii Sowa w Olsztynie (ul. Zamkowa 2) koncert „Trzynaście do kwadratu”. Okazją będą moje 50. urodziny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz