niedziela, 17 stycznia 1988

Mielonka wołowa w tłuszczu

Tuszonka wyciągnięta na harcerskim rajdzie w połowie lat 80. XX wieku budziła szacunek dla jej właściciela. Główną przyczyną owego szacunku był system kartkowy, szczytowe osiągnięcie myśli ekonomicznej realnego socjalizmu, w przypadku mięsa obowiązujący do końca lipca 1989.

Technologia obsługi tuszonki w warunkach polowych była prosta. Należało:
a) rozpalić ognisko,
b) otworzyć konserwę,
c) wstawić ją do ognia,
d) od czasu do czasu zamieszać i czekać aż tłuszcz się rozpuści, a następnie zacznie wrzeć,
e) zjeść to pyszne kaloryczne danie zagryzając wyciągniętym z plecaka pogniecionym i pokruszonym chlebem.
Typowe objawy po spożyciu:
a) wzrost sił witalnych,
b) zgaga.

Wyprawa na biwak zimowy

To nie są żarty ani bajki.
Kiedy mrozik ściska styczniowy,
Chłodem wieje jak z serca Majki.
Jest w plecaku na taki moment
Ogromna puszka z wołowiną.
Trzeba tylko zapalić ogień
I pieśni wesołe popłyną.

Mielonka pełna energii,
Skarbonka na zimowe dni.
Skowronka czyni z każdego,
Tuszonka dodaje nam sił.

Skwierczy tłuszczyk w puszce radośnie
I już niegroźny mróz i śniegi.
W taki czas pomyśleć o wiośnie,
Kiedy znowu harcerskie biegi.
A tymczasem zmielone mięsko
Rozgrzewa chłód naszych ciał.
Tuszonka odniosła zwycięstwo
Nad chłodem, co przygrzać nam chciał.
Kraków, 17.01.1988

Słynny rok 1984. Spożywam tuszonkę podczas II Rajdu Ludowe Wojsko Polskie w Harcerskiej Gawędzie w Pręgowie koło Kętrzyna.


Wymieniona w songu wołowym Majka to niejaka Gertruda N., legendarna drużynowa 32 Ludowej Drużyny Harcerskiej „Takselki” (trochę z Kętrzyna, trochę z Olsztyna). Nie mylić z innymi Majkami :) Ta Majka znana jest np. z tego, że 18.10.1986 roku uczciła 10. rocznicę mojej obietnicy zuchowej wywalając się w kałużę na rajdzie w Pieckowie (szliśmy z Reszla do Kętrzyna).

Kącik rękopisów:

Horacy Pisaty - na YT
Horacy Pisaty - lista moich piosenek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz