piątek, 10 października 1997

Wytęż wzrok i znajdź złodzieja

Nie chciałbym rzucać bezpodstawnych oskarżeń, ale na tym zdjęciu jest prawdopodobnie złodziej. W angielskim tysiącstronicowym przewodniku „Lonely Planet”, bardziej znanym w Polsce jako „Pascal”, było napisane jak wół: Trzeba uważać, bo w pociągu z Agry do Delhi kradną. No i tak uważaliśmy, że w piątym tygodniu podróży po Indiach i Nepalu, po nakręceniu kilku godzin filmów, straciliśmy kamerę i, co bardziej bolesne, wszystkie filmy.



W przewodniku nie było napisane, ale w Indiach słyszeliśmy, że w kradzieżach wyspecjalizowała się pewna hinduska grupa etniczna. Nie wymienię tego sprytnego narodu, żeby nie szerzyć nienawiści rasowej, zwłaszcza, że po trzynastu latach złość mi zasadniczo przeszła. Ale gdy po odkryciu kradzieży wysiedliśmy z pociągu byliśmy żądni krwi.
Może to ten facet o zimnym spojrzeniu leżący na półce? Kto wie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz