Następne spotkanie Matecznika już po miesiącu. Oszczędziłem na biletach.
Spotkanie w Reszlu, czyli najbliżej jak się dało, do domu miałem 300 metrów. Jako „gospodarz” przygotowałem quiz, nie tylko harcerski. Będąc posiadaczem wiedzy tajemnej, układałem pytania w rodzaju „Jaki związek z harcerstwem mają Dżeki i Nuka?” (to miało być trudne i było) lub „Jaka powieść zaczyna się słów ‘Ogary poszły w las’?” (to dla odmiany miało być łatwe, ale nie było).
Dokumentacji zdjęciowej nie mam, ale mam swój artykuł z majowego „Na Tropie”. Nic nie koloryzowałem, tak było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz