Na zapleczu Leśniczówki Pranie, tuż przed koncertem „Księga się pisze” (Stanisława Celińska, Teresa Budzisz-Krzyżanowska i Mirosław Czyżykiewicz, reżyseria i opracowanie muzyczne Jerzy Satanowski) idąc wąską ścieżką stanąłem oko w oko z Mieczysławem F. Rakowskim. Poznałem go od razu. On mnie nie :)
Po lewej Teresa Budzisz-Krzyżanowska, po prawej Stanisława Celińska. Mirosław ”A ty nie lękaj się poezji” Czyżykiewicz chwilowo w ukryciu:
To zdjęcie budzi wspomnienie o latach w Technikum Elektromechanicznym w Kętrzynie, gdzie Pani Zenobia Grochowska uczyniła mnie recytatorem poezji Gałczyńskiego (i Norwida). ”Dzikie wino zwiesza się wszędzie”:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz