niedziela, 16 września 1984

Trzy argumenty za Fromborkiem

Długo bez Fromborka nie wytrzymaliśmy. Już trzy tygodnie po obozie SAS wróciliśmy pod Wzgórze Katedralne… Tym razem nie byliśmy na wygnaniu w Baranówce, lecz w bazie przy ulicy Elbląskiej.


Dobry informator musi zawierać mapkę, nawet jeśli miasto małe:

Miejsce na III Jesienny Zlot Drużyn Starszoharcerskich Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej, Elbląskiej i Gdańskiej nie było przypadkowe. Po pierwsze geografia, czyli w centrum tych chorągwi, na terenie województwa elbląskiego. Po drugie sentymenty, czyli przypomnienie obozu z zeszłego miesiąca. Po trzecie marketing, czyli lansowanie kolejnej operacji harcerskiej we Fromborku. Na początku nieśmiało, unikając słowa „operacja”, zapewne był jakiś opór w mieście. Wyraźnie to widać w tekście z 23 sierpnia 1983 roku w „Świecie Młodych”:


Wiele między wierszami, ale i wprost, można wyczytać w artykule druha Jana Orgelbranda w „Świecie Młodych” z 28 marca 1985 roku. Co ciekawe, już parę miesięcy później mieliśmy Operację Frombork.

14-16.09.1984
III Jesienny Zlot Drużyn Starszoharcerskich Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej, Elbląskiej i Gdańskiej
Frombork

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz