Dwa razy byłem na rajdzie „Kłobuka”, słynnego Harcerskiego Klubu Turystycznego. I to był właśnie ten drugi raz.
Tak bardzo zapadł mi w pamięci pierwszy z tych rajdów, że o drugim nie jestem w stanie wiele powiedzieć… Z niejasnych przyczyn przyjechałem dopiero drugiego dnia (pierwszy nocleg był w Sątopach-Samulewie). W sobotę zanocowaliśmy w Pieckowie, gdzie już często bywaliśmy przy innych okazjach, a w niedzielę pomaszerowaliśmy do Kętrzyna. Wiosna w związku z tym nie miała wyjścia i nadeszła.
4-5.04.1987
Rajd „Powitanie Wiosny” HKT „Kłobuk”
Pieckowo-Kętrzyn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz