Jak zaprzyjaźniona drużyna robi leśne harce, należy tam być.
To były regularne manewry, na które 37 ODH zaprosiła „Szarpie” (i nie tylko) nad jezioro Konik w pobliżu Rekownicy. Przybyliśmy tam na piechotę z Jedwabna.Nie pamiętam także czy wygraliśmy rywalizację. Raczej nie, bo sukcesy łatwo zapadają w pamięć. Na pewno nie wygrał zastęp młodzoharcerski, który zdobył 96,5 pkt. (siary nie było, bo zwycięskie „Wikłacze” 106,5 pkt.).
Jedna rzecz mnie zastanawia – jak wszyscy zmieściliśmy się w tym namiocie?
1-3.05.1987
leśne harce 37 ODH im. Jana III Sobieskiego
jezioro Konik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz