Kolejne seminarium w SHS „Perkoz”. Tym razem o subkulturach młodzieżowych i o seksie, też młodzieżowym. Nie wolno było nie być!
Swoją drogą, ciekawe połączenie tematów. Zimą 1987/1988 roku, gdy już wiedzieliśmy, że socjalizm nie da nam tego, o czym wiemy, że istnieje, ale nie tu, a jeszcze nie wiedzieliśmy, że tenże socjalizm za rok trafi szlag, można było gorąco rozprawiać o hiporockopunkach albo o dupie Maryni. I oczywiście o 10. punkcie Prawa Harcerskiego (ale to zawsze aktualne). Na szczęście nie skończyło się tradycyjnymi dyskusjami w stylu „Czy harcerz może być punkiem?”, „Czy ideały hipisów są zbieżne z harcerskimi?” oraz „Czy harcerze może...?”. Jeśli chodzi o subkultury, to reprezentowałem będącą wtedy w odwrocie kulturę lat 60. Jeśli chodzi o drugi temat, to moje stanowisko było zgodne z poetyką flower power…
11-13.03.1988
seminarium – Subkultury młodzieżowe i przemiany w obyczajowości seksualnej młodzieży
SHS „Perkoz”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz