Nie wychodzę z Perkoza. Jakże mógłbym opuścić dyskusję, w której zapowiedzi padają dwa mocne słowa?
Pierwsze z tych słów to „pogrudniowe”. Wiadomo, o jaki grudzień chodzi i co nam zrobił. Drugie słowo to „kryzys”. Czyli wiadomo, że wiodący ustrój polityczno-gospodarczy leży i kwiczy (reforma gospodarcza Wilczka pojawi się za dwa miesiące, reformy Balcerowicza za rok, ale jeszcze o tym nie wiemy).Równolegle odbywało się seminarium „Kształt życia”, na pewno zdarzyło się nam pomieszać.
Chyba to wtedy pierwszy raz obejrzałem (w końcu!) film „The Wall”.
14-16.10.1988
Klub Dyskusyjny SHS „Pokolenie pogrudniowe w świecie kryzysu”
SHS „Perkoz”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz