piątek, 11 listopada 1988

W kręgu niepodległości

Działalność 2 Kręgu Instruktorskiego „Szarpie” zainaugurowaliśmy oficjalnie najbardziej patetycznie, jak było można – wieczornicą z okazji 70. rocznicy odzyskania niepodległości.



Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia od dwóch miesięcy. Nie tylko zresztą my. Komendant Hufca poszedł nawet do Komitetu Miejskiego PZPR, by zapytać o zgodę na to, by nasz krąg przyjął imię Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jesienią 1988 roku, jeszcze przed debatą Wałęsa-Miodowicz, jeszcze przed decyzją o Okrągłym Stole, takie konsultacje wcale nie były przesadzone.

A my, jak te mróweczki, realizowaliśmy przygotowania do specjalnego wieczoru, który zaplanowaliśmy, a jakże, na 11 listopada:
- dogadaliśmy się z Gosią Arendt, która miała wtedy prowadzić w „Perkozie” kurs organizatorów pracy starszoharcerskiej dla nauczycieli-instruktorów zdobywających stopień specjalizacji zawodowej, że zrobimy to właśnie tam,
- wzięliśmy udział w spotkaniu z Edwardem Osóbką-Morawskim w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki (tam spotykaliśmy się też na rozmowy),
- wzięliśmy udział w spotkaniu z historykiem Andrzejem Garlickim (oczywiście z okazji zbliżającej się 70. rocznicy odzyskania niepodległości) w auli ówczesnej WSP przy ul. Żołnierskiej, podczas którego Irena Telesz-Burczyk recytowała wiersz Edwarda Słońskiego „Ta, co nie zginęła” z 1914 roku,

- przygotowaliśmy scenariusz,
- przygotowaliśmy pomocniczą ścieżkę dźwiękową,
- przygotowaliśmy slajdy,
- przygotowaliśmy biało-czerwone kotyliony dla każdego widza,
- odbyliśmy dwie próby w Sali Tradycji Komendy Chorągwi,
- i jeszcze Dudek namalował orła w koronie!
Przyjechaliśmy z tym niewyschniętym jeszcze orłem na blejtramie i rzuciliśmy „Perkoz” na kolana. Publiczność:
- zrywała się na baczność przy co drugiej piosence,
- łkała ze wzruszenia,
- biła brawo.
Ja, posiłkując się mentalnie usłyszanym niedawno wykonaniem Ireny Telesz, wspiąłem się na wyżyny recytując wiersz Słońskiego.


Tak wydarzenia tego wieczora opisał Dżozef w naszej gazetce rajdowej „Black”, która wyszła niecałe dwa miesiące później:

I jeszcze zobaczmy wpis w kronice kręgu:








11.11.1988
wieczornica KI „Szarpie” z okazji 70. rocznicy odzyskania niepodległości
SHS „Perkoz”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz