Dwa w jednym – rajd „Stokrotka” plus biwak HAW.
Nie bez znaczenia, że w Szczytnie.Dlaczego Szczytno było w tym przypadku takie istotne? To za dużo powiedziane. Po prostu w ten sposób zbliżyliśmy się do Rekownicy, gdzie za kilka miesięcy mieliśmy zrealizować obóz szkoleniowy.
Na tę wiadomość Misiek eksplodował z radości.
Szkolenie szkoleniem, a rajd rajdem. Zajęcia rajdowe prowadzi Kaktus.
Gofry na rajdzie? Czemu nie!
Trzeba je tylko potem spalić…
27-29.04.1990
V Rajd Pieszy „Stokrotka” 155 OSDT „Swobodne Elektrony”
biwak HAW
Szczytno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz