Ponownie witaliśmy nowy rok w harcówce. Tym razem muzykę zapewniałem ja. A miałem już solidny zestaw kaset i płyt.
Na tę okoliczność przygotowałem sobie własnoręcznie ze starej zasłonki takie oto gustowne spodnie:Czy to recenzja spodni czy muzyki?
W każdym razie takie wygibańce tylko przy mojej muzie!
31.12.1990
sylwester 2 Olsztyńskiego Szczepu Harcerskiego
harcówka – ul. Skłodowskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz