niedziela, 12 września 2010

Jesteś Salona

Starożytna Salona na terenie dzisiejszej Chorwacji istniała do około 614 roku, kiedy została zniszczona przez Awarów i Słowian. No, chwalić się nie ma czym.



Pierwotnie (to pochopne stwierdzenie, na pewno ktoś był tu wcześniej) te tereny zamieszkiwali Ilirowie, w 380 roku p.n.e. stworzyli nawet własne królestwo. Potem dołączyli Grecy ze swoją akcją kolonizacyjną, aż pogodzili ich Rzymianie, zajmując całą Ilirię i tworząc prowincję Illyricum. Z czasem wyodrębniona została prowincja Dalmacja ze stolicą w Salonie. Po rozpadzie cesarstwa rzymskiego Salona znalazła się w cesarstwie zachodniorzymskim. A gdy w 476 roku cesarstwo zachodniorzymskie upadło, Salona weszła w skład królestwa Ostrogotów. W 553 roku zapanowało tu Bizancjum, czyli wschodnia pozostałość imperium rzymskiego. Aż przyszedł VII wiek i na tych terenach pojawili się Słowianie. Osiedlili się na tyle skutecznie, że dwa wieki później powstało jedno z pierwszych państwo słowiańskich, czyli Chorwacja. Dziś miasto nosi chorwacką wersję nazwy, czyli Solin. Nazwa miasta słusznie kojarzy się z solą, którą w pobliżu wydobywano. W Salonie urodził się Dioklecjan, przyszły cesarz rzymski w latach 285-305. Nieprzypadkowo w pobliżu Salony postawił swój wielki pałac, w którym dożywał lat po abdykacji.


Co pozostało po starożytnej Salonie? Przede wszystkim nie został amfiteatr.


Wiadomo, nie ma rzymskiego miasta bez amfiteatru. Pochodzi z połowy II wieku naszej ery, gdy miasto przeżywało rozkwit. Jego pojemność ocenia się na 17-18 tys. widzów. Ciekawe, jak radzili sobie z deszczem bez zasuwanego dachu... Trzykondygnacyjna budowla miała 126 metrów długości i 102 metry szerokości. Sama arena zajmowała 67 na 43 metry.


Budowla oparła się słowiańskiemu najazdowi, zniszczona została dopiero w XVII wieku przez Wenecjan, żeby nie mogła posłużyć wojskom tureckim. Dziś pod amfiteatr podeszły współczesne zabudowania Soliny, kilkadziesiąt metrów od ruin stoją domki jednorodzinne.


Znaczna część historii Salony to okres chrześcijański.


Siłą rzeczy najwięcej z tego okresu zostało, na przykład Manastirine, wczesnochrześcijański cmentarz. Na cmentarzu chowano biskupów i męczenników, m.in. św. Dujama (Domnius), który zmarł po torturach 10 kwietnia 304 roku. Dwa lata później władzę objął Konstantyn I Wielki, który zaprzestał prześladowań chrześcijan i sam przeszedł na nową religię.


Manastirine jest tak ważnym miejscem badań archeologicznych, że w 1894 roku odbył się tu pierwszy Międzynarodowy Kongres Archeologii Chrześcijańskiej. Chorwacki archeolog ksiądz Frane Bulić wybudował z tej okazji Tusculum, czyli replikę rzymskiego domu Cycerona. Tusculum służyło przybyłym na kongres archeologom do mieszkania i pracy badawczej.


Integralną częścią Tusculum jest piękny ogród.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz