W poprzednim roku Harcerska Akademia Wiedzy odbyła się w Załęczu Wielkim. Tego lata trafiła do dobrze mi znanej Baranówki. Beze mnie, bo tym czasie odbywał się obóz naszego nowego szczepu, w pewnym sensie przecież pokłosie tamtego HAW-u.
Co nie znaczy, że 2 Olsztyński Szczep Harcerski nie był reprezentowany. Na kursie stawiły się szefowe naszych zuchów.Ze zdjęć wynika, że byli tam zresztą prawie wszyscy: Misiek, Misiek Long i jego mama Ania, Artur, Kędzior, Gałąz, Szewski, Bodek, Bzyku, Inar, Kajtek, no i oczywiście Karolina i Baśka.
No i przede wszystkim szefowa HAW-u, Gosia Arendt. Tu uchwycona na zdjęciu we Fromborku.
Z Baranówki do Fromborka jest nieco ponad 3 km, więc właśnie u podnóża katedry rozgrywały się wydarzenia Dnia Grunwaldzkiego, na które przybyły też inne obozy.
Jako się rzekło, nie byliśmy na tym HAW-wie z powodu zorganizowania już własnego obozu szczepu, ale nasze drużyny z obozu dużo wędrowały. We Fromborku i w Baranówce były zatem druhny ze „Swobodnych Elektronów”…
… oraz druhowie z 2 OMDS „Żuawi”.
4-24.07.1989
Harcerska Akademia Wiedzy
Baranówka
(nie byłem, ale się wypowiem)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz