czwartek, 19 listopada 2009

By mi zawsze dobrze szło...

Myślę, że pod tymi słowami podpisze się każdy facet. Chcemy dobrze. A wychodzi jak wychodzi.


Kotku, czy mnie zrozumieć chcesz?
Czasami czuję w głowie szmer.
Ale czy wiesz, że żyjąc na full nie tak łatwo być aniołem?
Wygląda jakbym brał na lewo ster.
Lecz moje intencje brukują piekło,
O Bo, proszę by mi zawsze dobrze szło.

Kotku, czasami mam taki luz,
Co bardzo trudno ukryć mi.
A czasem wydaje się, że ciągle robię same rzeczy złe.
Więc zobacz także moje lepsze dni.
Lecz moje intencje brukują piekło,
O Bo, proszę by mi zawsze dobrze szło.

Jeśli mam nerwy, dowiedz się, że
Nie dam ci poznać, jak bardzo mi źle.
Życie to problemy i mam ich swą część,
Nie będę ich dzielić między ciebie i mnie.
Bowiem cię kocham...

O, o kotku, człowieka we mnie znajdź,
Mam myśli jak każdy z nas.
Czasem czuję do siebie ogromny żal
Za rzeczy głupie, za rzeczy całkiem z dna.
Lecz moje intencje brukują piekło,
O Bo, proszę by mi zawsze dobrze szło.

A moje intencje brukują piekło,
O Bo, proszę by mi zawsze dobrze szło.
A moje intencje brukują piekło,
O Bo, proszę by mi zawsze dobrze szło.
Olsztyn, 17-19.11.2009



Utwór pochodzi z 1964 roku, jako autorzy figurują Bennie Benjamin, Sol Marcus i Gloria Caldwell (w tym ostatnim przypadku autorem jest tak naprawdę Horace Ott, ale z nieznanych mi przyczyn pod piosenką podpisał swoją żonę Glorię).

Pierwsze wykonanie należy do Niny Simone.


Jednak to Animalsi dali mu w 1965 roku przepustkę do wieczności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz