Kolejny koncert II International Bohema Jazz Festival. Spodziewałem się Mamonia czyli tych piosenek, które znamy. W planach był zespół Nie-Bo z Maciejem Balcarem. Pewnie pośpiewaliby Breakoutów. Z nieznanych mi przyczyn Balcara nie było (specjalnie się nie zmartwiłem), była za to Jean. Rozpoznałem co drugą piosenkę, więc Mamoń cokolwiek połowiczny. Ale w sumie smaczny.
Pierwsza część koncertu to klasyczne trio rockowe czyli Nie-Bo w składzie Robert Lubera (g, voc), Piotr „Quentin” Wojtanowski (b, całkowicie uzasadniona ksywa) i Wojtek Fedkowicz (dr, przedwczoraj sprawdzał się u Królika).
1. Nie-Bo „Deszczowy blues”.
2. Nie-Bo „Pójdę do ciebie”.
3. Nie-Bo.
4. Nie-Bo „Inny świat”.
5. Nie-Bo „Kołysanka”.
6. Nie-Bo.
Jak do tej pory Mamonia nie było. I mógłbym napisać, że pojawił się dopiero wraz z wejściem na scenę Jean Lubery, ale jak to brzmi...
7. Nie-Bo & Jean.
8. Nie-Bo & Jean „Me And Bobby McGee”. Mamoń pierwszy czyli piosenka Krisa Kristoffersona, najbardziej znana z wykonania Janis Joplin. Jean kopiuje, ale dokłada coś od siebie.
9. Nie-Bo & Jean.
10. Nie-Bo & Jean.
11. Nie-Bo & Jean.
12. Nie-Bo & Jean „Nothing Compares 2 U”. Mamoń drugi czyli utwór Sinéad O’Connor z płyty „I Do Not Want What I Haven’t Got” z 1990 roku (no dobra, tę piosenkę napisał Prince). Dla mnie lepsze od oryginału.
13. Nie-Bo & Jean „Son Of A Preacher Man”. Mamoń trzeci znany pewnie większości z „Pulp Fiction” czyli piosenka Dusty Springfield.
14. Nie-Bo & Jean „Play That Funky Music”. Mamoń czwarty a właściwie półmamoń, bo musiałem pogrzebać w archiwach, by przypomnieć sobie, że w 1976 roku nagrał tę piosenkę zespół Wild Cherry. Był spory hicior, ponad 2 mln sprzedanych singli.
15. Nie-Bo & Jean.
16. Nie-Bo & Jean „Wild Horses”. Mamoń piąty, piosenka Rolling Stonesów z 1971 roku z płyty „Sticky Fingers” (słynna okładka Andy’ego Warhola z suwakiem i czymś sztywnym w nogawce).
(kącik Tomasza Beksińskiego, czyli jego tłumaczenie tego utworu)
17. Nie-Bo & Jean „De Do Do Do, De Da Da Da”. Mamoń szósty i ostatni. Piosenka Police z płyty „Zenyatta Mondatta” z 1980 roku.
18. Nie-Bo & Jean. Na bis Mamoń już nie wyszedł.
Dla przypomnienia – dokładnie rok temu Mamoń był stuprocentowy.
Kącik archiwalny, czyli Sagittarius wypatrzony 11 maja 1985 roku w „Świecie Młodych”. Pierwszy z lewej – Robert Lubera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz