czwartek, 6 sierpnia 2009

Nie o to chodzi, by złapać Królika...

...ale by słuchać go.


Podczas gdy 70 tysięcy ludzi bawiło się w cieniu pająka w Chorzowie, ja poszedłem dziś na koncert innego czteroosobowego zespołu z katolickiego kraju. Zaryzykuję, że Jacek Królik Blues Band gra ciekawiej niż U2. Może nikt się nie obrazi...

1. Królik - utwór "Zoot Allures" Franka Zappy z 1976 roku.


2. Królik - "Kolejna jedynka w totka".


3. Królik - "Zapomniana kanapka z rana".


4. Królik - "Przemarsz (Krzesłany)".


5. Królik - "Suszarka w lodówce".


6. Królik - "Melt".


7. Królik - "Szczypiorek zabójca".


8. Królik - "Wild Woody".


9. Królik - "Confuse-a-blues".


10. Królik - "Zgubiłem pieniądze, dokumenty i kluczyki".


11. Królik - "Jackhammer".


12. Królik - "Brush With The Blues".


13. Królik - "Przemarsz (Krzesłany)". bis


Nazwy utworów od samego Jacka Królika. Mailem. Co chcecie, globalna wioska :)

Dzisiaj Królik zagrał w składzie: Jacek Królik (g), Wojtek Fedkowicz (dr), Łukasz Adamczyk (b) i Michał Jurkiewicz (k).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz