Może na początek kilka zdjęć, jakie zrobiłem w 2009 roku, a potem zobaczymy, co z tego wyniknie.
To cywilizacja i reklamy past do zębów wmówiły nam istnienie kamienia nazębnego.
I to cywilizacja odkryła nagość.
I wynalazła urodę.
Bez cywilizacji przywiązywaliśmy do tego mniejszą wagę.
I nie potrzebowaliśmy garniturów.
A za profesjonalny makijaż nie trzeba było płacić 300 zł.
I to cywilizacja zapędziła dzieła sztuki do galerii.
A rybki do akwariów.
I mógłbym dalej udawać, że te zdjęcia zrobiłem w Oceanii, bo dziś wszak Prima Aprilis (kłamstwo to też zresztą wynalazek cywilizacji). Ale nie... Fotografie powstały w czeskich Lednicach.
Miasto znane jest ze wspaniałego pałacu, ale o nim kiedy indziej. W tym pałacu właśnie trafiliśmy na egzotyczną wystawę.
A właściwie dwie wystawy. W drugiej części „zwiedzaliśmy” Nepal.
Ale to już widziałem kiedyś na żywo.
I to cywilizacja wynalazła całe to zwiedzanie i gapienie się.
Filmik z wystawy z 4 września 2009 r.
Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy. (Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
piątek, 1 kwietnia 2011
Cywilizacja prawdę ci powie
Etykiety:
Horacje peregrynacje
● Od 2008 r. tłumaczę piosenki, by wykonywać je po polsku. ● Od 1986 r. piszę i śpiewam własne utwory. ● Od 1978 r. chodzę tylko na dobre koncerty. ● Od 1986 r. czasem przekraczam granicę. ● Nie tylko o tym jest ten blog.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz