To zdjęcie ma dokładnie 10 lat. Niebiesko-żółta flaga usiłuje powiewać nieprzypadkowo, 24 sierpnia jest święto narodowe Ukrainy. Bus stoi też zupełnie nieprzypadkowo, jesteśmy w drodze na Krym.
Dwanaście lat przed wykonaniem tego zdjęcia wracałem z bieszczadzkiego Zubeńska (wsi nieistniejącej od 1947 roku). Pucz Janajewa miał tę świetną konsekwencję, że gdy 26 sierpnia 1991 roku jechaliśmy pociągiem z Ustrzyk Dolnych do Przemyśla, to już nie przez ZSRR, a przez niepodległą od dwóch dni Ukrainę. Niestety, nie wiedzieliśmy o tym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz