Od której wigilii instruktorskiej zostaje się weteranem? Od dziesiątej czy dopiero od dwudziestej? Trend jest taki, że już niedługo do zostania harcerskim kombatantem wystarczy zaliczyć trzy przedświąteczne spotkania w gronie obecnych i byłych instruktorów oraz drużynowych, ale póki co – ja zawyżam.
A wraz ze mną zawyża m.in. druh hm. Lech Dobradin, z którym zawsze wymienimy kilka historycznych uwag.
Nie potrafię się doliczyć, który to mój raz, bo, niestety, nie w każdym roku byłem na wigilijnym spotkaniu, a być może nawet nie w każdym się odbywały, ale mam udokumentowane czternaście razy (patrz na końcu). Czyli dziś piętnasty raz przełamałem się opłatkiem z druhnami i druhami.
Spotykaliśmy się w hufcu, w różnych szkołach, na zamku, w ratuszu. Tym razem znów w ratuszu, z takim oto świątecznym widokiem za oknem.
To spotkanie było wyjątkowe, bo mieliśmy tym razem wyjątkowego gościa. Opłatkiem z kadrą instruktorską olsztyńskiego hufca ZHP „Rodło” podzielił się prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Dzisiejsze spotkanie przygotował i poprowadził brawurowo Marek Marciniak.
Mieliśmy więc ciekawą gawędę z odniesieniem do słynnego rozejmu bożonarodzeniowego w czasie I wojny światowej w okolicach Ypres.
Mieliśmy kalamburowe zabawy.
Rozpoznawanie się na podstawie tajnych znaków (raki, czyż nie?)
Scenki rodzajowe ze Świętym Mikołajem w roli głównej.
Oraz scenki z karpiem królewskim.
Przede wszystkim jednak było to, po co tu przyszliśmy, czyli życzenia i rozmowy.
Dwóch weteranów.
Druhna też będzie kiedyś weteranką :)
Dwoje weteranów i szef naszej dzisiejszej imprezy.
Nie mogło zabraknąć śpiewania z akompaniamentem trzech gitar i jednego ukulele.
Były też upominki, z których oczywiście najbardziej zadowolone było najmłodsze pokolenie.
Jak na wigilijne spotkanie przystało, zdarzył się też cud. Druhna Magdalena dokonała cudownego rozmnożenia mandarynek.
No i na koniec dwa obowiązkowe elementy, czyli krąg z „Bratnim słowem”...
...oraz pamiątkowe zdjęcie, tym razem w kadrze Jarka.
Dla wytrwałych dwunastominutowy skrót dzisiejszego spotkania w ratuszu:
Moje wigilie instruktorskie w hufcu „Rodło”:
1992
1993
1998
2000
2001
2006
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2014
2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz