środa, 2 listopada 1988

Rewolucja w dwóch odsłonach

Po pierwsze nie chodzi o rewolucję marksistowską :) Ani maoistowską, ani żadną w tym stylu. Po drugie dwudziestolatkom wszystko kojarzy się z rozpieprzeniem całego świata i zbudowaniem go od nowa (z czym jeszcze wszystko się kojarzy dwudziestolatkom, to każdy doskonale wie...).

Po latach nie pamiętam skąd się wziął cytat "Long live the revolution!". To był chyba jakiś polski poeta zafascynowany (chwilowo być może) Związkiem Radzieckim. Oj, czyż nie Tuwim?

e

A gdyby tak uderzyć
e
W największy dzwon niebieski.
C
Otworzyć wszystkie okna
C e
I zacząć śpiewać pieśni.

e
Znienacka na ulicy
e
Oczy swe wybałuszyć
C
I krzyknąć w takie słowa,
C e
Że aż powiędną uszy.

e
Rozerwać na sto strzępów
e
Wszystkie gazety świata.
C
Zakopać Biblię, Koran
C e
I przyjaźń mieć wariata.

e
Czekając na Godota,
e
Zbudować dom karciany
C
I żeby wszystko wiedzieć
C e
Wmurować uszy w ściany.

e
Zarządzić w grudniu wielkie
e
Powszechne sianokosy,
C
A po skoszeniu trawy
C e
Drewno do lasu nosić.

e
Wciągnąć na maszt nie flagę,
e
Lecz koszul brudne strzępy
C
I w koszulach tych jechać
C e
Na zagraniczne występy.

e
A za granicą spotkać
e
Sprzedawcę kapeluszy
C
I krzyknąć mu do ucha
C e
"Long live the revolution!".
Reszel, 16.06.1988



Kącik rękopisów:

-------------------------
Pół roku później...
-------------------------

e
A może by nic nie tłuc?
e
Żadnego dzwonu, nieba,
C
Bo przy zamkniętych oknach
C e
Śpiewać wcale nie trzeba.

e
Nie chodzić po ulicy
e
I oczy mieć spuszczone.
C
Nie krzyczeć i być cicho,
C e
Bo uszy są chronione.

e
I nie rwać już, broń Boże,
e
Gazet, czasopism, prasy.
C
Przeczytać Biblię, Koran,
C e
Wariata zaś na wczasy.

e
Nie czekać na Godota,
e
Rozwalić dom karciany.
C
Wiedza nam niepotrzebna,
C e
Niech gołe będą ściany.

e
Odwołać w grudniu wielkie
e
Powszechne sianokosy,
C
No bo koszenie trawy
C e
Bardzo dla trawy szkodzi.

e
Wciągając na maszt flagę,
e
Wyprać koszule brudne
C
I nigdzie nie wyjeżdżać,
C e
Bo to jest bardzo trudne.

e
U nas też można spotkać
e
Sprzedawcę kapeluszy
C
I cicho mu wyszeptać:
C e
"Już nie chcę rewolucji...".
Olsztyn, 2.11.1988


Kącik rękopisów:

A nawet kącik brudnopisów:


Horacy Pisaty - na YT
Horacy Pisaty - lista moich piosenek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz