poniedziałek, 12 kwietnia 2010

List z Ostrawy

W środę miałem być na koncercie Jaromíra Nohavicy. Ale między ustami a brzegiem pucharu tyle może się zdarzyć...

Nohavica napisał do nas, Polaków, list. Poczułem się tak, jakby napisał do mnie osobiście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz