Nie można mnie zamykać w domu, bo piszę piosenki. Na razie jedną. Od razu z zapowiedzią drugiej, która, mam nadzieję, zamknie ten temat. Na tematy medyczne nie będę się wypowiadał, na tematy społeczne jak najbardziej. W tej chwili najbardziej boję się scenariusza z Arras. Szczęśliwego końca zarazy!
a
To jest prawdziwy efekt motyla,
a
Zjadł nietoperza ktoś w Kraju Środka.
a
Skutek jest taki, głupia to chwila,
G a
Witasz się w Polsce z pomocą łokcia.
a
Za co ta kara? Poznaj wyniki:
a
Skoro nie stałeś po dobrej stronie,
a
To i monarchie, i republiki,
G a
Całe narody chodzą w koronie.
a
Chodzą, choć raczej każdy już leży.
a
Wszyscy to wiedzą, jeden zaprzeczał.
a
Znów jest zaraza, znów dwóch papieży.
G a
To jakaś zima jest średniowiecza.
a
Chodzą, choć raczej każdy już leży.
G
Wszyscy to wiedzą, jeden zaprzeczał.
a
Znów jest zaraza, znów dwóch papieży.
G a
To jakaś zima jest średniowiecza.
a
Patrzy Franciszek ze swego okna,
a
Nie był tak pusty nigdy podobno,
a
Jak dziś, plac święty świętego Piotra.
G a
Jesteśmy razem, czyli osobno.
a
Czasem jest sacrum, czasem profanum.
a
Coś będzie tanieć, coś będzie drożeć.
a
W telewizorze jakiś mąż stanu
G a
Właśnie obiecał, że będzie gorzej.
a
Więc będzie gorzej, czyli nie lepiej.
a
Można by słuchać o tym bez końca.
a
Stoją kolejki już w każdym sklepie:
G a
Papier, spirytus, makaron, mąka.
a
Więc będzie gorzej, czyli nie lepiej.
G
Można by słuchać o tym bez końca.
a
Stoją kolejki już w każdym sklepie:
G a
Papier, spirytus, makaron, mąka.
a
Mąka, wiadomo, może być chlebem.
a
Spiryt, wiadomo, można się upić.
a
Po co ten papier, nikt chyba nie wie,
G a
Życie i tak jest przecież do dupy.
a
Wciąż nie wiadomo, gdzie jest Regina,
a
Tutaj nie chodzi jednak o papier.
a
Marzenie takie znów się zaczyna:
G a
Powrót Zarazy, ale na trasę.
a
Cukier, mydełka, baterie, chemia,
a
Woda, konserwy, podpaski, żele,
a
Świece, zapałki, maseczki (nie ma)…
G a
Czemu nieczynne jest wciąż w niedziele?
a
Cukier, mydełka, baterie, chemia,
G
Woda, konserwy, podpaski, żele,
a
Świece, zapałki, maseczki (nie ma)…
G a
Czemu nieczynne jest wciąż w niedziele?
a
Właśnie – w niedzielę! „Dzień święty święcić!”
a
Koniec z profanum, sacrum powraca.
a
Można wciąż święcić, do pięćdziesięciu,
G a
Reszta po domach, Pan Bóg wybacza.
a
Bogu niegroźna msza w internecie.
a
Może za chwilę (w sensie, że zaraz)
a
Przyjdzie ochota ludziom na więcej:
G a
Na nabożeństwo za miasto Arras.
a
Dzień święty święcić, uczyć się w szkolny.
a
Z trudem dociera, że to nie żarty.
a
Na własnej skórze lekcja historii,
G a
Jak na złość chce się na jakieś party.
a
Dzień święty święcić, uczyć się w szkolny.
G
Z trudem dociera, że to nie żarty.
a
Na własnej skórze lekcja historii,
G a
Jak na złość chce się na jakieś party.
a
Dzieci pod kluczem, w tramwajach pusto.
a
Życie jak w filmie katastroficznym.
a
Myśl taką słychać, może i słuszną,
G a
Że lepiej dzisiaj być negatywnym.
a
Patogen przegra, będą owacje.
a
Kto będzie drugi, nie będzie pierwszy.
a
Warto powtórzyć za pewnym Jackiem:
G a
Z woli wyborców odejdzie Churchill.
a
Prosta piosenka, wesołe słowa…
a
Póki co, w oknach wszyscy się cieszą.
a
Tak kwarantanna trwa narodowa.
G a
Sprawdźcie, jak będę śpiewał za miesiąc!
a
Prosta piosenka, wesołe słowa…
G
Póki co, w oknach wszyscy się cieszą.
a
Tak kwarantanna trwa narodowa.
G a
Sprawdźcie, czy będę płakał za miesiąc!
Olsztyn, 15-17.03.2020
Wspomniany w piosence Jacek to oczywiście Jacek Kaczmarski i jego piosenka „Jałta”. Co do Churchilla, to wygrał wojnę, ale przegrał wybory i to jest dobry przykład. Natomiast w niedzielę rano, wyszedłszy na tradycyjny spacer nad Jeziorem Długim, miałem refleksję rodem innego utworu Kaczmarskiego. Utwór „Świadectwo” mówi o pierwszych tygodniach stanu wojennego.
Luźno w knajpach i na trasach
I w "Kasprowym" znów kultura
Choć raz w życiu wczasy - klasa
Jak nie w Polsce, jak nie w górach!
Aneks z 29.12.2022, czyli nagranie z koncertu urodzinowego w Sowie (wersja, w której przypominam sobie warsztat recytatorski):
Akt pierwszy
Akt drugi
Akt trzeci
Akt czwarty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz