niedziela, 19 października 2025

40 lat minęło

Za nami zlot 40-lecia 2 Olsztyńskiej Męskiej Drużyny Harcerskiej „Szarpie”, na którym stawiło się na kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin 49 osób. Póki uczestników jest więcej, niż jubileuszowych lat, nie jest źle…


Po Erze Trzech Zlotów (2015, 2016, 2017) odczekaliśmy osiem lat, by zaproponować spotkanie, na którym kolejny raz będziemy odświeżać wspomnienia. Trzeba przyznać, że badania historyczne idą nam coraz lepiej. Ustalane są coraz to nowe fakty z przeszłości, najwięksi sklerotycy przypominają sobie osoby, daty, miejsca. Jednocześnie rośnie poziom nostalgii, emocji, wzruszeń… To wszystko mieliśmy na tym zlocie.

Dzień 1, piątek 17.10.2025
To był dzień koncertu Fa w Kulce na bis.

Zagraliśmy 28 piosenek. W zasadzie czemu nie 40? Może dlatego, że połowę trwającego ponad 3 godziny koncertu przeznaczyłem na znęcanie się nad uczestnikami za pomocą quizu. Owszem z nagrodami, ale po odpowiedzeniu na różne wyrafinowane pytania:

Zaśpiewałem cztery premierowe piosenki. Z tym, że trzy z nich to premiery mocno spóźnione, bo utwory powstały w styczniu 1988 roku. Najważniejsza premiera, czyli utwór „Był jedenasty listopada” z 40 zwrotkami na 40-lecie też nie taka nowiutka, bo kilka zwrotek napisałem 10 lat temu…


W koncercie wspierało mnie kilka osób. Jacek zapewnił nagłośnienie, oświetlenie, gitarę basową i kilka własnych piosenek. Z Jackiem przyjechała Asia, która spontanicznie wystąpiła na megafonie.

Karol zasiadł z cajonem na kolanach (taki wynalazek, który dostałem w prezencie od Żony), ale też kilka razy wsparł nas gitarą.

Joseph, który otworzył koncert…

… i Wertepiusz, który go zamknął.

Zamknięcie przeszło zresztą ludzkie pojęcie. To było 14 minut, które wstrząsnęło historią „Szarpi”.


Dzień 2, sobota 18.10.2025
Zaczęliśmy kilkoma godzinami w Ośrodku Kulka. Podzieleni na cztery grupy uczestnicy walczyli na ściance wspinaczkowej, żyroskopie, strzelnicy paintballowej, strzelnicy łuczniczej, a w ramach relaksu oglądali film w kinie sferycznym 3D oraz poznawali tajemnice Strefy UFO.

Po obiedzie odbyła się sesja historyczna „Dziesięć z tysiąca”, czyli ani dziesięć, ani z tysiąca, ale prezentowaliśmy najciekawsze imprezy z pierwszej dekady drużyny.


Następnie czas kreacji, czyli Joseph zainspirował wszystkich do przygotowania się do prezentacji o wdzięcznym tytule „Mój pierwszy raz z Szarpiami”.

Jednocześnie Kędzior konstruował przy użyciu mobilnej drukarki drzewo genealogiczne.

Wieczór spędziliśmy jak należy, czyli przy ognisku.

Dzień 3, niedziela 19.10.2025
Ostatniego dnia skonsumowaliśmy owoce kreacji sobotniej kreatywności, czyli przygotowane osoby wypowiadały się na temat swoich pierwszych doświadczeń z naszą drużyną.

Przy rundzie wzajemnych podziękowań i refleksji końcowych zrobiło się mocno nostalgicznie, wręcz wzruszająco. W tych oparach tęsknoty wymyśliliśmy, że następnym razem spotkamy się z okazji piątej rocznicy rozwiązania naszego hufca „Rodło”. Piękny pomysł, nie ma co. Sam wymyśliłem… Ciekawe, co z tego wyjdzie. To będzie (lub nie będzie) za dwa lata.

Na koniec wróciliśmy do konsumpcji, czyli pochłonęliśmy okolicznościowy tort. Śliczny, smaczny, pokrojony przez Bółę.

Praca sztabu zlotowego
● 15.01.2025. Pierwsza zbiórka sztabu. Tego dnia ogłosiliśmy datę i miejsce zlotu.
● 26.02.2025. Spotkanie, na którym zarysowaliśmy program.
● 4.04.2025. Zwiad przedzlotowy w Nemo, w czasie którego zatwierdziliśmy program. Tego dnia ogłosiliśmy ulotkę zlotową.
● 28.05.2025. Podział zadań związanych z rekrutacją uczestników zlotu.
● 3.09.2025. Omówienie stanu przygotowań programowych.
● 1.10.2025. Ostatnie podsumowanie przed zlotem, czyli analiza frekwencji.

Śpiewnik zlotowy
● Zaczęło się niewinnie od planu zrobienia reprintu śpiewnika ze zlotu w 2015 roku.
● Następnie postanowiłem go przeredagować – coś usunąć, coś dodać.
● W kolejnym ruchu zwiększyłem objętość z 36 do 40 stron (40 stron na 40-lecie!).
● Korzystając z nowoczesnych technologii dodałem kolor do historycznych zdjęć zdobiących śpiewnik.
● Kropką nad i było zamówienie profesjonalnego wydruku.

Wystawa zlotowa
● Różne historyczne zdjęcia leciały na okrągło w telewizorze wiszącym w foyer.
● To był mój wybór 1743 zdjęć z gromadzonego latami (i ciągle nieopracowanego) archiwum.
● Na sali głównej przygotowałem wystawę komiksów, jakie w latach 1982-1989 pojawiały się w miesięczniku „Na Tropie”.


17-19.10.2025
Zlot 40-lecia 2 OMDH „Szarpie”
Nemo

piątek, 17 października 2025

Fa w Kulce na bis

Kolejny wspólny występ z Jackiem (szósty), kolejny raz na zlocie harcerskim (trzeci), kolejny raz w Nemo (drugi). To się nazywa bisować!



Koncert Fa w Kulce na bis otworzył zlot z okazji 40-lecia 2 Olsztyńskiej Męskiej Drużyny Harcerskiej „Szarpie”. Zaczęliśmy od tradycyjnego „poznajmy się”, bo na zlocie stawiły się różne warstwy archeologiczne, czasem oddzielone od siebie o dekady. Jako znany pamięciowiec przedstawiłem z głowy kilkadziesiąt osób i mogliśmy zaczynać celebrację!

To, co było, minęło
Bardzo adekwatna pieśń na początek. Zaczął, jak osiem lat temu w Perkozie, Joseph.


Bieszczady (Tu w dolinach)
Do Josepha dołączyli Jacek i Karol. Uprzednio w quizie zapytaliśmy o Andrzeja Starca i można było przejść do tej piosenki.


Na kamieniu (Ostrężyny)
Quiz zahaczył o bazę w Baranówce koło Fromborka i mogłem zastąpić na scenie Josepha, wykonując jeden z przebojów harcerskiego lata 1985, które spędzaliśmy m.in. właśnie tam.


Mielonka wołowa w tłuszczu
Przed tym premierowym wykonaniem piosenki napisanej 37 lat temu, zrobiłem plebiscyt na najpopularniejszą konserwę rajdową. Tuszonka nie wygrała, co mnie specjalnie nie zdziwiło.


Always Look On The Bright Side Of Life
Tę piosenkę, pierwsze wykonane dziś moje tłumaczenie, poprzedziło quizowe pytanie o wyprawę członków drużyny do kraju demokracji ludowej. Boki zrywać.


Gawędziarze
Na scenę wkracza Wertepiusz, który pierwszą piosenkę śpiewa całkiem solo. Wcześniej w quizie zapytaliśmy o wydarzenia z 1986 roku, w których uczestniczył m.in. jego brat. I ja. I Aśka. I wartownik Archeo. Można by długo gawędzić…


Majka
Na scenę wrócili Jacek i Karol, by wspólnie z Wertepiuszem wykonać hit Starego Dobrego Małżeństwa o koledze z wojska. W części quizowej rozważaliśmy kwestie związane z rajdami Kangurów, czyli dawnej drużyny Wertepiusza.


Have You Ever Seen The Rain?
Najpierw zadręczam widownię pytaniami z historii ZHR oraz losów naczelnika Grzebyka, a potem przejmuję gitarę od Wertepiusza (tzn. przepinam, bo ja od lat głównie na akustycznej a nie, jak Baden-Powell przykazał, na klasycznej).


Honky Tonk Women
Zanim zaśpiewałem swoje tłumaczenie z frazą o rozwódce w Nowym Jorku (ach, te towarzyskie smaczki), musieliśmy wyjaśnić sobie zależność premierostwa Tadeusza Mazowieckiego od PZHS.


Ob-leśna piosenka
Druga dziś premiera po 37 latach. Najpierw w quizie pytania o Najdzikszy Obóz na Świecie i rok wcześniejszy Najbardziej Zapracowany Obóz na Świecie. Ten pierwszy zainspirował mnie do napisania tej piosenki.


Bieszczadzki trakt
Na scenę wrócił Joseph, a poprzedziły go pytania o Harcerską Akademię Wiedzy oraz o Wał Pomorski.


Żegnaj, Ameryko
Śpiewamy tę piosenkę od lat i mało kto wie, że to też tłumaczenie. Nie, nie moje. Popisowy numer Josepha.


Niebo
Pora na Jacka. Zmiana na scenie – Jacek z gitarą, ja z basem. Tę piosenkę poprzedziliśmy (koherentnie?) wizytą na plebanii, czyli kolejnym pokręconym pytaniem quizu.


Coś ważnego
I druga piosenka, przy której towarzyszę Jackowi. Robię to z przyjemnością kolejny raz. I już prawie znam akordy...


Jesienne wino
Drugie wejścia Wertepiusza, znów zaczyna solo. Wcześniej przepytujemy się z II Wykapki i Bałdów Piec.


Z nim będziesz szczęśliwsza
Dołączam do Wertepiusza na basie. Uprzednio w quizie Perkoz i PZHS, czyli miejsca, które łączyły mnie z Wertepem wielokrotnie.


Był jedenasty listopada
Trzecia i najważniejsza dziś premiera. 40 zwrotek, które napisałem z okazji 40-lecia drużyny. Wcześniej okolicznościowe pytania w quizie, czyli o Wojciecha J. oraz o 11 listopada 1985.


Pędziwiatr
Ja odpoczywam po wykonaniu 40 zwrotek (a nawet 41, bo był mikrobis), a turystyczny przebój sprzed lat poprzedzony pytaniami o rajdy „Swobodnych Elektronów” i „Kłobuka” śpiewa Joseph.


Piosenka turystyczna nr 3
Joseph dokłada drugi turystyczny przebój, czyli moją piosenkę.


Piosenka turystyczna nr 4
Czwarta i ostatnia premiera, czyli kolejowa lista przebojów. Do wykonania włączyła się Asia z megafonem, ale nagranie ze stołu nie zarejestrowało tego.


Psycho Killer
Wykonałem to publicznie pierwszy raz. Nie czepiajcie się niedoskonałości. Oczywiście moich, bo Jacek na basie nienagannie.


Set the Controls for the Heart of the Sun
Pozostając w niepokojącym klimacie, wykonujemy z Jackiem utwór zespołu, który nas połączył.


Parząc herbatę
Zostaję przy basie, by Jacek mógł zaprezentować swoje kolejne piosenki.


Kamień cz. 2
Ostatni dzisiaj raz Jacek przy mikrofonie. Dajemy czadu! W ręce uczestników zlotu trafiło 10 egzemplarzy płyty „Transgresja”, którą Jacek wydał w tym roku.


Norwegian Wood
Nie może być mojego koncertu bez Beatlesów.


Riders on the Storm
I bez The Doors! Ostatnie dziś moje tłumaczenie.


Jest już za późno, nie jest za późno
Koniec koncertu należy do Wertepiusza. Najpierw klasyka SDM.


Zawsze mało
I wielki 14-minutowy finał, który zaczyna Wertepiusz, potem ja próbuję poderwać publiczność do wspólnej zabawy, ale skutecznie robi to dopiero Baśka.


Robas - scenariusz, śpiew, gitara, bas
Jacek - śpiew, bas, gitara dwunastostrunowa
Karol - gitara, cajon
Joseph - gitara, śpiew
Wertepiusz - gitara, śpiew
Asia - megafon

Horacy Pisaty - na YT
Horacy Pisaty - lista moich piosenek

Horacy Tłumacy - na Facebooku
Horacy Tłumacy - na YT
Horacy Tłumacy - lista przetłumaczonych piosenek