Sierpień 1980. Co za symboliczny miesiąc na pierwszą wizytę w Krakowie...
Październik 1987. Pierwsze studia. Wystarczy przejść się po Plantach, żeby zacząć pisać piosenki.
Sierpień 1989. Wawel – idealne miejsce na refleksję historiozoficzną. Wasz prezydent. To może nasz premier?
Grudzień 1990. Moje pierwsze wybory to też Kraków. Komisja w Muzeum Przyrodniczym Polskiej Akademii Nauk, chyba przy ul. Św. Sebastiana. Lechu, nie dziękuj...
Sierpień 1991. Krakowski przystanek w drodze ze Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie na Polową Zbiórkę Harcerstwa Starszego w Bieszczadach. Klasyczna nocna trasa kolejowa Kraków-Zagórz (z przesiadką w Tarnowie). Ciekawe czy jeszcze takie połączenie jest...
Sierpień 1999. Tyle się wydarzyło przez te osiem lat w moim życiu...
Wrzesień 2006. Kolejne siedem lat przerwy. I jeszcze więcej zmian...
Następna wizyta w Krakowie prawdopodobnie w sierpniu 2010 podczas zlotu z okazji 100-lecia harcerstwa. Ale jak życie uczy, żeby wybiegać w przyszłość ostrożnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz