czwartek, 18 stycznia 2024

Ogród świeci dobrym przykładem

Rano byliśmy na wystawie „Arkadia”, po południu na instalacji impresjonistów. Wieczorem trafiliśmy w miejsce, które można uznać za syntezę tych doświadczeń.

Tym miejscem jest Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego w zimowej wersji Magiczny Botaniczny, czyli Lumagica, czyli Ogród Światła (trochę za dużo tych nazw, ale nie o dobry marketing tu przecież chodzi).

No to o co chodzi? O poczucie bycia w Arkadii, to proste.

Z tymi wszystkimi świecącymi drzewami...

Z krzakami gorejącymi...

Tulipanami na śnieg niezważającymi...

Z meduzami mrożonymi...

Z taaakimi motylami!

I taaakimi kolibrami!

I ze zmutowanymi wiewiórkami gigantami...

Z pawiami pięknymi jak łabędzie...


I z łabędziami pięknymi jak pawie...

I oczywiście we dwoje.

A jest tak pięknie, że wilki wyją do księżyca.

Filmowe podsumowanie, oczywiście z moim udźwiękowieniem.


I to wszystko w technologii ledowej, która pobiera tak niewiele energii, że wszelkie wyrzuty sumienia zbędne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz