piątek, 17 kwietnia 2020

Dmuchając w Dylana

Moja pierwsza harmonijka ustna. Owszem, me wargi miały już kiedyś z czymś takim do czynienia, ale z instrumentów dętych obsługiwałem przeważnie trąbkę sygnałówkę. Dziś kolejny muzyczny prezent imieninowy od niezawodnej Żony poszerza me instrumentarium.


Przydałaby się trzy tygodnie temu, gdy nagrywałem tłumaczenie najnowszego niespodziewanego utworu Dylana, ale co poradzę, że jestem Robert (17.04), a nie dajmy na to Kazimierz (4.03). A propos - patronem tego modelu jest właśnie Robert Zimmerman.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz