niedziela, 30 września 2012

Elektryczne banany

W latach 60. istniała plotka, że palenie suszonych skórek bananów daje odlot. Mit został już obalony (zapewne ktoś się poświęcił dla nauki), ale nie róbcie tego w domu. W piosence „Mellow Yellow” Donovana z 1966 roku pojawiają się nie tylko dojrzałe banany, są jeszcze inne dwuznaczne rzeczy:

- elektryczny banan, czyli wibrator,
- szafran, czyli Saffrona (nie mylić z Safoną),
- wysokie latanie, czyli odlot,
- wypełnianie filiżanki, czyli zależy, co się komu kojarzy.
I w tym wszystkim jest jeszcze szalona czternastolatka, czyli coś, co w dzisiejszych czasach chyba nie przeszłoby w piosence, a w latach 60., kilka lat po premierze filmu „Lolita” Stanley’a Kubricka, Donovanowi uszło na sucho. Sam bard miał zresztą wówczas ledwie dwadzieścia lat. Ale jakiś ślad kontrowersji jest. Niektórzy usiłują wmówić, że Donovan śpiewa jakieś wymyślone imię żeńskie, coś w rodzaju „Frontine”, a nie żadne „fourteen”, ale wystarczy posłuchać, że się mylą.
Mylą się w przypadku wersji oryginalnej z 1966 roku (autor tego animowanego filmiku nie ma wątpliwości).

I mylą się w przypadku wersji z występu z 2012 roku (Donovan po prawie 50 latach na scenie w świetnej formie, aż prosiłoby się, żeby przyjechał do Doliny Charlotty).
Podobnie jak w przypadku „Hurdy Gurdy Man” jest trochę wątpliwości, kto nagrał tę piosenkę. Największym fantastom wydawało się nawet, że śpiewa Paul McCartney. Nie, nie śpiewa. Nie szepcze też w refrenie słów „quite rightly”. Pojawia się na koniec piosenki w zawodzącym tłumie. Była też plotka, że na perkusji gra Ringo Starr, brzmi nawet podobnie, ale to też mitologia. I jeszcze kolejny mit, że na gitarze udzielił się Jimi Page, wówczas ceniony muzyk sesyjny, a dwa lata później gitarzysta Led Zeppelin. Nie, na jego liście udzieleń sesyjnych nie znalazłem potwierdzenia tej informacji (Page przyznaje się do gry na innych piosenkach Donovana – m.in. „Sunshine Superman” oraz chyba błędnie „Hurdy Gurdy Man”). Zresztą gitarowo mało się tam dzieje, solówkę mają trąbki. Ale akcent przyszłego Led Zeppelin występuje. Basistą w piosence jest John Paul Jones. Skład nagrywający piosenkę w październiku 1966 roku wygląda (chyba) następująco:
- Donovan – śpiew, gitara akustyczna,
- Paul McCartney – chórek,
- John Paul Jones – gitara basowa i aranżacja,
- Danny Moss i Ronnie Ross – trąbki
- John McLaughlin – gitara rytmiczna,
- Bobby Orr – perkusja.
Piosenka wyszła na singlu najpierw w USA, 24 października 1966 roku, i trafiła nawet na drugie miejsce listy przebojów Billboardu. W Anglii singel ukazał się w lutym 1967 roku i tu Donovan musiał zadowolić się ósmą pozycją.
A ja musiałem się dziś zadowolić takim oto, jak zawsze dość swobodnym, tłumaczeniem tej piosenki:

Oszalałem przez szafran,
Szafran zwariował też
Oszalała Saffrona,
Safrona kręci też mnie

Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty

Oszalałem przez młodą,
Młoda szaleje też
Oszalałem przez młodą,
Ona szaleje też

Więc zwą mnie Suty Żółty
Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty

Urodzona, by latać,
Nawet, gdy wiatru brak
Urodzona, by latać,
Jeśli chcesz, wypełnię twój dzban

Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty
(Tak Suty, on jest Żółty)

Elektryczne banany
Nagły szał zrobią ci
Elektryczne banany
Każą krok dalej iść

Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty

Saffrona, tak
Oszalałem przez nią
Oszalała Saffrona
Ona kręci też mnie (no wiesz)

Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty (prawdą jest)
Więc zwą mnie Suty Żółty, o, tak Suty, o, tak Żółty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz