Wszystkiego może w socjalistycznym Wietnamie zabraknąć, ale nie czerwonych chorągiewek z flagą Socjalistycznej Republiki Wietnamu oraz symbolem Komunistycznej Partii Wietnamu. W Hanoi zawisły chyba z okazji lokalnego zjazdu partii.
Propagandowe kiście zwieszają się z domów, świątyń, przez ulice, urzędów. Chociaż te ostatnie jakby oszczędniej, co może wskazywać, że girlandy są elementem ludycznym, a poważnemu miejscu przystoi po prostu dumna flaga. Przykład z Cytadeli Cesarskiej, gdzie linka z flagami się urwała i nikomu to nie przeszkadza, nikt się nie rzuca ratować godności partii i socjalizmu (to w tle to nie toi-toi, tylko wejście do bunkra).
Plac przed ulicą Đinh Liệt.
Cała ulica Đinh Liệt pokryta opiekuńczym dywanem.
Ul. Ấu Triệu – zaplecze katedry świętego Józefa.
Ul. Lương Ngọc Quyến.
Ul. Phất Lộc.
Brama świątyni Phủ Tây Hồ.
Zaplecze handlowe przy tejże świątyni, gdzie można kupić m.in. produkty do podarowania bóstwom.
I druga uliczka przy tej świątyni – ul. Ngõ 50 Đặng Thai Mai.
Ul. Tạ Hiện, czyli imprezowy szczyt szczytów w Hanoi.
Hanoi Train Street.
Hoả Lò, czyli więzienie Hanoi Hilton.
Pagoda na Jednej Kolumnie, czyli sacrum i profanum w jednym kadrze.
Na ul. Phan Đình Phùng promocja XVIII Zjazdu Partii w okręgu Hanoi, który odbył się 15-17 października 2025 roku (550 delegatów reprezentujących pół miliona członków partii w Hanoi). Może to z okazji tego zjazdu te chorągiewki?
To samo wydarzenie odnotowane na ul. Lý Thái Tổ, a w tle Bank Państwowy Wietnamu.
Przechodząc praktycznie każdego dnia przez ul. Lê Thái Tổ widzieliśmy ten napis:
Niech żyje Socjalistyczna Republika Wietnamu. Niech żyje chwalebny wietnamski komunizm.
(ale nie daliśmy się zindoktrynować)
Stojąc pod przystrojoną w czerwone flagi halą targową Chợ Đồng Xuân można sobie postawić pytanie – ile kapitalizmu jest w stanie przyjąć komunizm, by pozostać komunizmem?
Aneks do tej refleksji pojawia się pod pomnikiem Lenina. Młodzi ludzie przyczepili sobie do prawej nogi wodza rewolucji linkę i grają w bardzo popularny w Wietnamie đá cầu, czyli badminton nożny. Kiedyś dostaliby za to kulkę w łeb...


















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz