Pora odkryć karty i zdradzić PRAWDZIWE powody węgiersko-słowacko-austriackiej wyprawy.
Co jest najważniejsze na Węgrzech? Zupa gulaszowa. Widać choćby po menu, zawsze jest najdroższa. Skutki marketingu.
Chciałem tylko, żeby gdzieś przekroczyć granicę, wszystko jedno którą, bo ważny dla mnie był nie cel, nie kres, nie meta, ale sam niemal mistyczny i transcendentny akt przekroczenia granicy. (Ryszard KAPUŚCIŃSKI, „Podróże z Herodotem”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz