piątek, 31 grudnia 2010

Moja lista przebojów 2010 roku

Na miejscu 10.:
Najpierw żyć, potem filozofować


Na początku roku trzeba było poczynić pewne „drobne” inwestycje. Bez łazienki, jak wiadomo, małżeństwo nie może się udać. A stare chińskie przysłowie mówi, że małżeństwo, które nie rozpadnie się w czasie remontu łazienki, przetrwa na wieki.

Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (1)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (2)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (3)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (4)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (5)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (6)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (7)
Remont w małżeństwie czy małżeństwo w remoncie? (8)


O ile remont łazienki to czynnik potencjalnie destrukcyjny, to zakup nowego samochodu przeważnie cementuje miłość małżeńską.


Ostatni tydzień z nią
Silnje wanjajet wanilją
Też na „h”, chociaż nie całkiem


Na miejscu 9.:
Czarno to widziałem


No dobra, przyznam się, ćwierć wieku temu nie lubiłem Metalliki. Z wiekiem spektrum muzycznych zainteresowań mi się rozszerza. Jeszcze nie zakochałem się w Behemocie, ale kto wie, kto wie...
Czarno to widziałem

Na miejscu 8.:
Spieszmy się oglądać artystów


Mam nadzieję, że Festiwal Legend Rocka wejdzie na stałe do mojego kalendarza. Jedno co mnie martwi, to świadomość, że interesujące mnie legendy odchodzą z tego świata... W tym roku np. pożegnaliśmy Captaina Beefhearta. Byłby idealną legendą w Dolinie Charlotty.

Ken, Clem i Chris
David i Omega
Z krótkim rękawkiem


Na miejscu 7.:
123 łyki polityki
Nie sposób było uciec w tym roku od polityki i wyborów. Trochę się powymądrzałem.

Druh prezydent
Waterloo czy Grunwald
Tonący harcerstwa się chwyta
Zawsze się znajdzie jakaś krzywda
Dwa Olsztyny, dwie Polski
Bratanki prezydenci
Nieżywych zawsze usprawiedliwisz
Kobiety nie muszą głosować


Na miejscu 6.:
Wetlina Połońska czy Połonina Wetlińska?


Pierwszy z czterech tegorocznych powrotów. Po 19 latach wróciłem w Bieszczady.

Bieszczady rock and roll
Jak wieść gminna niesie…
Do czego są pomniki?
Nie podsłu…
Naleśnik niech mnie oczekuje
Stonka na „wetlinie płońskiej”
Czarna rozpacz
Dębnik czyli Dubnik
Chudy i inni zalewają na zaporze


Na miejscu 5.:
Spory kawałek Chorwacji


Drugi tegoroczny powrót – po 11 latach ponownie w Chorwacji.

Dziewięć wieków pod obcą flagą
Klucz do Dalmacji
Organy zadarły z morzem
Dobre widoki na wieczność


Na miejscu 4.:
Ballada o krzyżowcu


Trzeci tegoroczny powrót (po dwóch latach ponownie w Egipcie), zakończył się niespodziewanym wypadem do Izraela. Śpiewając w maju „Balladę o krzyżowcu” nie mogłem się spodziewać, że za pół roku spędzę jeden dzień w Jerozolimie.

Jurek miał piękną żonę
Zawsze można dosolić
Kobiety nie muszą głosować
Jadą Polak, Rusek i Żyd w jednym autobusie…
Chleb czy Mięso?
Jutro w Betlejem


Na miejscu 3.:
Wytłumaczam to sobie
Wyraźny przypływ weny twórczej. W tym roku (a właściwie w siedem miesięcy) przetłumaczyłem 21 piosenek.

Mógł chociaż ładnie łgać...
Swobodny jeździec
Chodził w kaloszach morsa
Leciała w jedną stronę
Nie graj mi „Nie graj mi”
Mój słodki rock and roll zgubił (i odnalazł) rytm
Wiedza to śmiertelny druh
Włosów jej len
I starzeję się…
Wszystkich miałem gdzieś
Szeryf nadal nie żyje
Błazen nie chce grać
Zazdrosny ze mnie gość
Nieżywych zawsze usprawiedliwisz
Niepewny swego wiatr
Rozpal moje pożądanie
Co się tyczy Metalliki
Widzę czerwone drzwi
Nikt nie obcuje
Patrz w słońce, patrz
Współczucie dla Jaggera
Lud pracujący Warszawy, miast, wsi

Na miejscu 2.:
Kraków Polaków. czyli raz na 100 lat


Czwarty i ostatni tegoroczny powrót to 60 godzin w Krakowie, po czterech latach od ostatniej wizyty. Powód – Jubileuszowy Zlot Stulecia Harcerstwa. Tak się złożyło, że Kraków miał w tym roku wyjątkowo duże znaczenie dla Polaków. Niestety.

Kraków Polaków
Wygwizdany stulatek
Wszyscy jesteśmy harcerzami
Raz na sto lat w Krakowie
Przeszedłem do historii
Moje dwa dni w Krakowie
Obarzanek czy obwarzanek?


Na miejscu 1.:
Wytęż wzrok i znajdź jedną różnicę


Podpowiedź – drobnym druczkiem :)

PS 1
Dla przypomnienia:
Moja lista przebojów 2008 roku
Moja lista przebojów 2009 roku



PS 2
Poza konkurencją...
Klasyczne pytanie – co robiłeś, gdy zginął prezydent? Ja byłem w Przerwankach.


10 kwietnia pojechałem tam oglądać miejsce obozu naszego hufca. Tam dostałem od żony SMS, żeby włączyć radio...

Tam w lesie nad jeziorem
Moja żona kłamie!
Nie ma żartów
Niedziela nie dzieli
List z Ostrawy
Waterloo czy Grunwald
Służba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz